Trwa ładowanie...
d4jsyem

Kolejny protest szczecińskich stoczniowców

Kilka tysięcy pracowników Stoczni Szczecińskiej wyszło w poniedziałek rano na ulice Szczecina. Stoczniowcy zamierzają udać się do centrum miasta na jedno z głównych skrzyżowań, a potem pod Urząd Wojewódzki.

d4jsyem
d4jsyem

W poniedziałek w Urzędzie Wojewódzkim ma się odbyć posiedzenie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego z udziałem m.in. ministra gospodarki Jacka Piechoty. Komisja ma się zająć sytuacją stoczni.

Protestujący stoczniowcy niosą ze sobą transparenty i biało-czerwone flagi. Mają też - podobnie jak podczas ostatnich marszów przez miasto - kaski, w które rytmicznie uderzają.

Podczas spotkania na terenie zakładu przed wymarszem na ulice miasta komitet protestacyjny zaapelował do robotników, by nie odbierali pieniędzy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych solidaryzując się z tymi, którzy pieniędzy nie będą mogli odebrać. Według informacji komitetu protestacyjnego, pieniędzy starczy dla ok. 40% zatrudnionych.

Prezes stoczni Zbigniew Karkota powiedział, że jak do tej pory nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie osób znajdzie zatrudnienie w nowej spółce, która ma powstać na bazie upadającej Stoczni Szczecińskiej. Nie jest też znana ostateczna liczba statków, które mają być w niej wyprodukowane. Wszystko to zależy od banków, z którymi trwają negocjacje.

Stocznia Szczecińska, która jest największą spółką holdingu Porta Holding Stocznia Szczecińska SA utraciła płynność finansową w październiku ub.r. Od marca ok. 6 tys. jej pracowników przebywa na przymusowych urlopach i nie otrzymuje pensji. W sądzie jest wniosek o upadłość spółki. (and, aka)

d4jsyem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jsyem
Więcej tematów