"Wygląda na podpalenie". Kolejny pożar, kłęby dymu widoczne z daleka

Trwa dogaszanie pożaru na dzikim wysypisku śmieci w Świętochłowicach. Paliły się materiały z tworzyw sztucznych. - Doszło najprawdopodobniej do podpalenia - mówi Wirtualnej Polsce Rafał Binięda, rzecznik miejscowej straży pożarnej. To kolejny pożar w Śląskiem w ostatnich dniach.

"Wygląda na podpalenie". Kolejny pożar, kłęby dymu widoczne z dalekaPożar w Świętochłowicach. Kłęby dymu widać w sąsiednich miastach
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | mat.prasowe
Paweł Pawlik
156

Do pożaru doszło dziś przed godziną 10 na nieużytkach w rejonie ulicy Metalowców w Świętochłowicach. Jak przekazał nam st. kpt. Rafał Binięda, rzecznik miejscowej PSP, ogień pojawił się na dzikim wysypisku śmieci.

- Paliły się materiały z tworzyw sztucznych. Pożar został opanowany i ugaszony. Trwa przelewanie śmieci. Na miejscu pracują trzy zastępy straży pożarnej - powiedział Wirtualnej Polsce. - Najprawdopodobniej było to podpalenie. Mamy dwa ogniska pożaru oddalone od siebie o 100 metrów - dodał st. kpt. Rafał Binięda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Cud" na Marywilskiej. Pożar strawił halę, ocalała jedynie budka z lodami

Seria pożarów w Śląskiem

To kolejny pożar w woj. śląskim w ostatnich dniach. Dziś w nocy ogień pojawił się na wysypisku śmieci w Czechowicach-Dziedzicach. Paliły się śmieci znajdujące się w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Na szczęście ogień szybko udało się ugasić.

Na początku tygodnia 10 autobusów spłonęło w nocy w zajezdni w Bytomiu. Pojazdy należały do prywatnej firmy, która podstawiała je regionalnemu przewoźnikowi. Natomiast pod koniec ubiegłego tygodnia doszło do ogromnego pożaru nielegalnego składowiska chemikaliów w Siemianowicach Śląskich.

Sejm o pożarach w Polsce

W środę Sejm przyjął informację szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka dotyczącą serii pożarów, do których w ostatnich dniach doszło m.in. w Warszawie, Bytomiu i Siemianowicach Śląskich.

Szef MSWiA stwierdził, że trwają badania tych zdarzeń. - Najlepsi specjaliści z Państwowej Straży Pożarnej i policji działają w tych sprawach. Za wcześnie, by mówić o przyczynach, bo trwają śledztwa, prowadzone są czynności w zakresie ustalenia przyczyn tych zdarzeń. Konieczne są również prace biegłych - podkreślił Siemoniak.

Paweł Pawlik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Będzie przełom? Pierwsze takie spotkanie po awanturze w USA
Będzie przełom? Pierwsze takie spotkanie po awanturze w USA
Macierewicz zignorował prośby policji. Użył sprayu
Macierewicz zignorował prośby policji. Użył sprayu
"Jesteś zdrajcą". Musk zaatakował senatora Demokratów
"Jesteś zdrajcą". Musk zaatakował senatora Demokratów
"Mogą być problemy". Sawicki rozczarowany decyzją Dudy
"Mogą być problemy". Sawicki rozczarowany decyzją Dudy
Ogromny wzrost poparcia dla Konfederacji. Lewica pod progiem
Ogromny wzrost poparcia dla Konfederacji. Lewica pod progiem
Wyniki Lotto 10.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 10.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wielka awaria X. Musk oskarża
Wielka awaria X. Musk oskarża
Luksemburg w żałobie. Zmarł książę Fryderyk
Luksemburg w żałobie. Zmarł książę Fryderyk
Republikanin broni Sikorskiego. "Polska jest naszym przyjacielem"
Republikanin broni Sikorskiego. "Polska jest naszym przyjacielem"
Grenlandia wybiera przyszłość. Wybory w cieniu zapowiedzi Trumpa
Grenlandia wybiera przyszłość. Wybory w cieniu zapowiedzi Trumpa
Ukraina ma być gotowa na "trudne kroki". Zrzeknie się terytoriów?
Ukraina ma być gotowa na "trudne kroki". Zrzeknie się terytoriów?
Dania gotowa wysłać wojska do Ukrainy. Padła twarda deklaracja
Dania gotowa wysłać wojska do Ukrainy. Padła twarda deklaracja