Kolejny ostrzał elektrowni atomowej w Zaporożu. "Cudem udało się uniknąć katastrofy"

Okupanci kolejny raz przypuścili szturm na największą w Europie elektrownię jądrową Enerhoartomu w Zaporożu. - Rosyjski terror związany z obiektami nuklearnymi musi spotkać się z silniejszą odpowiedzią świata, w tym sankcjami na rosyjski sektor jądrowy i paliwo nuklearne - powiedział w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wojna w Ukrainie - sytuacja w Zaporo?u
Mandatory Credit: Photo by Rick Mave/SOPA Images/Shutterstock (12934877d)  A soldier enters in the hole of building recently bombed, to inspect the damages. Malinovka is a village east of Zaporizhia city in Huliaipole district, Zaporizhia region, which was occupied by Russian army and retaken by Ukrainian army.  Destruction in Malinovka, Ukraine - 9 May 2022
Rick Mave/SOPA Images/ShutterstockNa zdjęciu: Zniszczenia po rosyjskich atakach na wieś Malinowka (na wschód od miasta Zaporoże) w rejonie Huliajpole, w obwodzie zaporoskim
Źródło zdjęć: © East News | Rick Mave/SOPA Images/Shutterstock

W sobotę wieczorem doszło do kolejnego ataku rakietowego ze strony rosyjskich okupantów na największą elektrownią jądrową w Europie - Zaporoską Elektrownię Atomową na południu Ukrainy. Informacje w tej sprawie przekazał w niedzielę ukraiński koncern jądrowy Enerhoatom.

"W sobotę wieczorem rosyjskie wojsko po raz kolejny przeprowadziło rakietowe ostrzały terenu Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i miasta Enerhodar" - czytamy w komunikacie koncernu na Telegramie.

Rosja znów zaatakowała elektrownię atomową w Zaporożu. Uszkodzone czujniki promieniowania

Rosyjskie pociski spadły bezpośrednio obok przechowalnika wypalonego paliwa jądrowego. Według koncernu, wskutek ostrzałów uszkodzono trzy czujniki monitoringu promieniowania wokół przechowalnika. Ponadto w wybuchach ranny został pracownik elektrowni, którego przewieziono go do szpitala.

Na terenie elektrowni - tymczasowo kontrolowanej przez rosyjskich najeźdźców - przebywa około 500 wojskowych. Razem z personelem rosyjskiego Rosatomu przed ostrzałem żołnierze ukryli się w schronach. "Tym razem jądrowej katastrofy cudem udało się uniknąć, ale cuda nie mogą trwać wiecznie" - podsumowuje Enerhoatom.

"Rosyjski terror nuklearny wymaga sankcji"

"Rosyjski terror nuklearny wymaga mocniejszej reakcji społeczności międzynarodowej - sankcji na rosyjski przemysł nuklearny i paliwo jądrowe" - obwieścił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę, po rozmowie z przewodniczącym Rady Europejskiej Charles'em Michelem.

Zełenski dodał, że w rozmowie z Michelem przywódcy pozytywnie ocenili wznowienie eksportu ukraińskich zbóż przez ukraińskie porty, a także rozmawiali o przygotowaniach do szczytu Platformy Krymskiej i innych formach współpracy. W dyskusji podkreślono również wagę możliwie najszybszego odblokowania pakietu pomocy makroekonomicznej dla Ukrainy - przekazał ukraiński prezydent.

W niedzielę gubernator obwodu zaporoskiego przekazał, że poziom promieniowania na terenie elektrowni i w pobliskim Enerhodarze utrzymuje się w granicach normy. - Po tym jak siły rosyjskie ostrzelały elektrownię atomową, uszkadzając czujniki monitorujące, promieniowanie jest w granicach 8-12 mikro roentgenów/godzinę - poinformowano.

Rosyjskie ataki na największą elektrownię jądrową w Europie nie ustają

Przypomnijmy, że wcześniej w piątek strona ukraińska informowała o dwukrotnym ataku Rosjan na terenie elektrowni. Doszło do uszkodzenia stacji azotowo-tlenowej, co grozi wyciekiem wodoru i uwolnieniem do atmosfery substancji promieniotwórczych. Enerhoatom określił działania Rosjan jako prowokację.

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi powiedział w sobotę, że kontynuowany przez Rosję ostrzał terenu Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze wywołuje ogromne zaniepokojenie i unaocznia ryzyko katastrofy jądrowej. Zaapelował też do wszystkich stron konfliktu o "maksymalną powściągliwość".

Zaporoska Elektrownia Atomowa została zbudowana w latach 1980–1986 i jest największą siłownią jądrową w Europie. Przed rosyjską inwazją pracowało w niej sześć reaktorów, każdy o mocy 950 MW.

Zobacz też: Tak Ukraina broni Charkowa. Rakiety "VERBA" w akcji

Źródło: IAEA/Twitter/TLDR News/PAP

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Zmiany w Norwegii. Dotyczą cudzoziemców
Zmiany w Norwegii. Dotyczą cudzoziemców
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"
Niemieckie media o relacjach polsko-niemieckich. Surowe oceny
Niemieckie media o relacjach polsko-niemieckich. Surowe oceny