Prokuratura apelacyjna przesłuchiwała w niedzielę przez kilka godzin dwóch lekarzy z łódzkiego pogotowia podejrzanych o narażenie na niebezpieczeństwo życia pacjentów. Z powodu zaniechania pewnych czynności medycznych mogło umrzeć 18 pacjentów.
Po przesłuchaniu, lekarzy oddano pod dozór policji i odebrano im paszporty. Podejrzani złożyli obszerne zeznania. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.(reb)