Kolejny akt oskarżenia w sprawie wyłudzeń w NFZ i korupcji urzędników
Kolejny akt oskarżenia, dotyczący wyłudzenia 107 tys. zł refundacji z małopolskiego oddziału NFZ i przyjęcia blisko 77 tys. zł łapówki przez wysokiego urzędnika Funduszu, skierowała w piątek do sądu Prokuratura Apelacyjna w Krakowie - poinformował rzecznik prokuratury Jarzy Balicki.
22.12.2006 | aktual.: 22.12.2006 13:49
11 osobom, w tym 7 lekarzom, zarzucono fałszowanie sprawozdań z wykonania kontraktów na udzielone świadczenia zdrowotne, w tym również wobec zmarłych pacjentów - i wyłudzenie w ten sposób 107 tys. zł.
Jak wynika z ustaleń prokuratury, dla osiągnięcia tego celu fałszowane były również indywidualne dokumentacje pacjentów - co do ilości udzielonych im świadczeń i ich terminów.
O korupcję i przyjęcie blisko 77 tys. zł łapówki oskarżono także b. naczelnika wydziału świadczeń zdrowotnych małopolskiego NFZ Tomasza J. Zarzucono mu też przekroczenie uprawnień.
Jak poinformował rzecznik, dziesięciu oskarżonych złożyło wnioskiáo dobrowolne poddanie się karze bez przeprowadzenia rozprawy przed sądem.
W sprawie występuje jeszcze ośmiu podejrzanych, wobec których postępowanie jest nadal kontynuowane - powiedział prok. Balicki.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w małopolskim NFZ toczy się od maja 2004 r. W postępowaniu ujawniono kilka wątków, dotyczących m.in.: wyłudzania refundacji świadczeń z NFZ za fikcyjne usługi medyczne, korupcji związanej z zawieraniem kontraktów z NFZ i wyłudzeń dokonywanych w związku z wymianą danych osobowych pacjentów.
Nieprawidłowości ujawnili reporterzy tygodnika "Newsweek" oraz telewizji TVN, którzy w maju 2004 r. zgłosili się do prokuratury z wynikami własnego śledztwa. W czerwcu 2005 r. prokuratura apelacyjna skierowała do sądu pierwszy akt oskarżenia w tej sprawie. W przypadku jednego z oskarżonych, który dobrowolnie poddał się karze, zapadł już prawomocny wyrok.
Kolejny akt oskarżenia dotyczył oskarżonych o korupcję b. dyrektora małopolskiego oddziału NFZ Rafała D. i b. naczelnika wydziału kontroli umów Andrzeja J. Na początku lutego tego roku obaj - również dobrowolnie - poddali się karze. Zapadły także inne wyroki w kolejnych wątkach.
