Kolejne zgony na tajemniczą chorobę
Co najmniej dwie osoby zmarły w ostatnich dniach w Pekinie na nieznaną do tej pory formę zapalenia płuc - poinformowano w stolicy Chin.
Choroba, której źródeł jak do tej pory nie udało się wyjaśnić, pochłonęła już co najmniej dziewięć ofiar śmiertelnych. W Hongkongu we wtorek odnotowano już 123 przypadki choroby. Wcześniej stwierdzono pewną liczbę zachorowań także na południu Chin, w Wietnamie, na Tajwanie , w Singapurze.
Choroba spowodowała zgon amerykańskiego biznesmena w hongkońskim szpitalu, a także dwojga Kanadyjczyków, którzy niedawno wrócili do kraju z Azji.
W Pekinie w ostatnich dniach, jak podaje agencja France Presse, zmarła chińska para - lokalne władze nie potwierdziły jednak, czy osoby te przebywały wcześniej na południu bądź miały kontakt z osobami, które były w ostatnim czasie w tym rejonie kraju. Przeciwnie - jak wynika z podanych w Pekinie informacji, małżeństwo w ostatnim czasie podróżowało na północ Chin, do prowincji Shanxi.
Jak do tej pory, epidemiolodzy nie byli w stanie ustalić przyczyn choroby. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oświadczyła w ubiegłą sobotę, że tajemnicza choroba dróg oddechowych - określana skrótem SARS - rozszerzyła się już poza Azję i stanowi zagrożenie dla zdrowia w całym świecie.(ck)