Nowe zgłoszenie ws. kard. Stanisława Dziwisza
W czerwcu do Państwowej Komisji ds. Pedofilii wpłynęło nowe zgłoszenie dotyczące ewentualnych zaniedbań ze strony kard. Stanisława Dziwisza - informuje Gazeta.pl.
Łącznie, o czym poinformowała portal komisja, zgłoszeń dotyczących duchownego było pięć.
Nowe zgłoszenie ws. kard. Stanisława Dziwisza
Poprzednie zgłoszenie wpłynęło w lutym. Wtedy o domniemanych zaniedbaniach komisję informował Janusz Szymik, który w latach 80. był wykorzystywany przez duchownego z Międzybrodzia Bialskiego. W tej sprawie skierowano zawiadomienie do prokuratury. W marcu komisja zwróciła się do śledczych "o przeprowadzenie postępowania w sprawie podejrzenia popełnienia przez Tadeusza Rakoczego, Stanisława Dziwisza, Romana Pindla i Piotra Gregera czynów stypizowanych w przepisie art. 240 par. 1 k.k.".
Informacją o pięciu zgłoszeniach do komisji zaskoczony jest ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Znam dwie spośród tych spraw. W jednym przypadku wiem, że osoba zgłaszająca posiada pisma z pieczątkami krakowskiej kurii i informacją o przyjęciu tych listów. Kard. Dziwisz był ordynariuszem do 2016 roku, więc jeżeli on otrzymał te dokumenty i nie podjął działań, to mamy mocny argument za tym, że ktoś informował kurię o przypadkach pedofilii - powiedział Gazeta.pl.
- W tych dokumentach wymienionych zostało sześciu księży. To jedyny znany mi przypadek, gdzie kuria potwierdziła odbiór takich pism - podkreślił.
Między innymi o tej sprawie ksiądz Isakowicz-Zaleski poinformował w czerwcu watykańskiego kardynała Angelo Bagnasco.
Tymczasem Onet nieoficjalnie poinformował w ostatnim czasie, że watykańska komisja zakończyła badać sprawę kard. Dziwisza. Watykan miał nie dopatrzyć się zaniedbań w postaci m.in. tuszowania pedofilii.
Źródło: Gazeta.pl
Przeczytaj również: "Don Stanislao". Śledztwa nie będzie. Jest decyzja sądu