Kolejne zatrzymanie w sprawie ataku na konsulat RP
Szwedzka służba bezpieczeństwa (Saepo)
zatrzymała w piątek kolejną osobę podejrzaną o udział w zamachu
na polski konsulat w grudniu ubiegłego roku. Tym razem jest to
21-letnia kobieta. Policja i prokuratura odmawiają podania
szczegółów dotyczących zatrzymanej.
Jest ona, podobnie jak aresztowany już oficjalnie przez sąd w piątek 22-letni Szwed, członkiem ekstremistycznej siatki lewicowej Globalna Intifada.
W wypadku mężczyzny sąd wydając nakaz aresztowania odrzucił dowody przedstawione przez prokuraturę w sprawie jego udziału w zamachu na polską placówkę, uznając je za niewystarczające. Zaakceptował natomiast zarzuty dotyczące wysadzenia w powietrze w marcu samochodu ambasady rosyjskiej.
O aresztowanym wiadomo, iż oboje rodzice są lekarzami a on sam studiował na Uniwersytecie Sztokholmskim. W czasie rewizji w jego mieszkaniu funkcjonariusze Saepo znaleźli teksty komunikatów o zamachu na Ambasadę Włoch w Sztokholmie. Zamach był przygotowywany na połowę lipca, jednak prawdopodobnie został odwołany, bo zainteresowanie mediów było w tym czasie skierowane na zamachy londyńskie. Znaleziono też instrukcje budowy bomb.
Według rzecznika Saepo Jakoba Larssona, Globalna Intifada to ugrupowanie lewicowe, które w latach 2004-2005 przeprowadziło około dziesięciu zamachów w Szwecji. To sieć, którą Saepo bardzo się interesuje - powiedział Larsson.
Michał Haykowski