Kolejne uderzenie w biznes dopalaczy. 35‑latek z Myszkowa z rękach policji. Grozi mu 12 lat więzenia
Policjanci wspólnie z celnikami rozpracowali handlarzy dopalaczy. Zatrzymany został 35-letni mieszkaniec Myszkowa (woj. śląskie). Podczas akcji zabezpieczono ponad kilogram niedozwolonych substancji. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Początkiem sprawy były sygnały o handlu dopalaczami w internecie. Rozpracowaniem tego procederu zajęli się policjanci wraz z celnikami. Śledczy skoncentrowali swoje działania na ustaleniu źródła nielegalnej działalności oraz przechwyceniu możliwie największej liczby niebezpiecznych substancji.
35-letni diler z Myszkowa został zatrzymany na ul. Gawronów. W jego samochodzie znaleziono 55 zadresowanych przesyłek, w których było łącznie ponad 500 gramów substancji psychoaktywnych. Kolejne 69 nadanych przez zatrzymanego przesyłek funkcjonariusze znaleźli w urzędzie pocztowym. Było w nich ponad 800 gramów różnych dopalaczy. Zabezpieczone substancje zostaną teraz poddane badaniom biegłego.
35-latek został tymczasowo aresztowany. Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających grozić mu może kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.