Kolejne protesty przeciwko wyborowi Trumpa
Zamieszki w Portland. Świadkowie słyszeli strzały
Niespokojnie w Portland
Znowu niespokojnie w Portland w amerykańskim stanie Oregon. Policja użyła gazu łzawiącego wobec uczestników protestu przeciwko wyborowi Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Świadkowie mówili też o strzelaninie na jednym z mostów, w wyniku której ranna została jedna osoba. Policja prowadzi już dochodzenie w tej sprawie.
Manifestacje przeciwko wyborowi Trumpa trwają od kilku dni w wielu amerykańskich miastach, ale w Portland protesty przybrały formę zamieszek.
Prezydent elekt na początku skrytykował zamieszki. Stwierdził, że są one podsycane przez niektóre media.
W piątek jednak zmienił podejście do manifestujących. "Podoba mi się, że małe grupy protestujących ostatniej nocy mają tyle pasji dla naszego kraju. Połączymy siły i będziemy dumni" - napisał Trump na Twitterze.
(WP/IAR/oprac.: Marek Grabski)