Kolejne mocne wystąpienie Sikorskiego. Wspomniał o Putinie
Radosław Sikorski kontynuuje swoją wizytę w Stanach Zjednoczonych. Podczas przemówienia w think tanku Atlantic Council w Waszyngtonie stwierdził, że od "bezpieczniejszego i bardziej stabilnego świata" dzielą świat "trzy kroki". Ocenił, że decyzja Putina o inwazji na Ukrainę "zmieniła bieg historii". Szef MSZ podzielił się też osobistym wyznaniem.
- Czy tego chcemy, czy nie, decyzja Putina o rozpoczęciu największej wojny w Europie od czasu pokonania nazistowskich Niemiec już zmieniła bieg historii. Do nas należy decyzja, czy sami będziemy go kształtować, czy pozwolimy, by kształtowali go inni - w Moskwie, Teheranie czy Pekinie - przestrzegł Sikorski.
Według niego, aby zapewnić wygraną Ukrainie, a tym samym sprawić, by świat stał się "bezpieczniejszy i bardziej stabilny", Zachód powinien skupić się na realizacji trzech ogólnych celów.
- Po pierwsze, musimy dostarczyć Ukraińcom amunicji, której pilnie potrzebują. Po drugie, musimy zainwestować w nasze bezpieczeństwo, aby stworzyć siłę odstraszania tak potężną, że przyćmi Putina i jego popleczników. Po trzecie, musimy pogłębić i poszerzyć nasze sojusze tak, aby z pozycji siły zapewnić trwały pokój - wymieniał minister.
Oświadczył, że udzielanie Ukrainie pomocy "jest moralnie rozsądne, strategicznie mądre, militarnie uzasadnione i ekonomicznie korzystne". Ponadto - jak przekonywał -wspieranie Kijowa "przeważa nad polityką i wykracza poza partyjność".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Poruszające przemówienie Sikorskiego. "Mój syn jest żołnierzem USA"
W swoim wystąpieniu przed Atlantic Council, Sikorski zdobył się również na osobiste wyznanie. Przypomniał, że jego żona - Anne Applebaum - urodziła się w Stanach Zjednoczonych, a ich syn "jest amerykańskim żołnierzem".
- Moje serce i zobowiązania są związane z Polską, ale w moim interesie jest też sukces i wierność Ameryki wobec sojuszników - oświadczył Sikorski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Sikorski chwalony za wystąpienie w ONZ
Największym echem jak dotąd odbiły się słowa polskiego ministra spraw zagranicznych wygłoszone w piątek w trakcie obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ.
W trakcie dyskusji poświęconej wojnie w Ukrainie, Sikorski postanowił obalić kłamstwa wygłoszone wcześniej przez rosyjskiego ambasadora przy ONZ Wasilija Nebenzię.
Kilkuminutowe wystąpienie Sikorskiego spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem nie tylko wśród wielu zachodnich polityków i ekspertów, ale również zwykłych internautów. Nagranie jego słów szybko zyskało w sieci dużą popularność, notując miliony wyświetleń.
Źródło: twitter.com/sikorskiradek
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski