Po awanturze w USA. Zaskakująca zmiana w sondażach dla Zełenskiego

Najnowsze badanie przeprowadzone przez firmę Gradus Research pokazuje, że 30 proc. Ukraińców zagłosowałoby na Wołodymyra Zełenskiego, gdyby wybory prezydenckie odbyły się teraz. To wzrost o 8 punktów procentowych w porównaniu do lutego, kiedy to 22 proc. respondentów deklarowało poparcie dla obecnego prezydenta Ukrainy.

Wzrost poparcia dla Zełenskiego jest najwyższy spośród wszystkich ukraińskich polityków uwzględnionych w badaniu. "W obliczu ostatnich wydarzeń poparcie dla prezydenta Zełenskiego w Ukrainie wzrosło jeszcze bardziej" - podkreślają autorzy badania.

Z sondażu wynika, że 57 proc. Ukraińców popiera obecne działania Zełenskiego. Co więcej, 44 proc. respondentów uważa, że sprawy w Ukrainie idą w dobrym kierunku, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do grudnia 2024 r.

Pomimo zmniejszenia lub całkowitego wstrzymania pomocy ze strony USA, 46 proc. Ukraińców wierzy, że ich kraj będzie w stanie kontynuować walkę z Rosją. Jednak 36 proc. ankietowanych obawia się, że bez wsparcia Waszyngtonu Ukraina nie będzie w stanie dalej prowadzić wojny.

Badanie poruszyło również kwestię przeprowadzenia nowych wyborów prezydenckich. 58 proc. Ukraińców uważa, że nie należy organizować wyborów podczas trwającej wojny, co jest wzrostem w porównaniu do 52 proc. z poprzedniego tygodnia.

Respondenci wyrażają nadzieję na zakończenie wojny do końca 2025 r. Optymizm ten wzrósł po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.

Spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu zakończyło się kłótnią. Zełenski opuścił spotkanie wcześniej, niż planowano, a zapowiadana umowa dotycząca ukraińskich złóż nie została podpisana.

Badanie Gradus Research przeprowadzono 1 marca 2025 r. na próbie 1000 respondentów z ukraińskich miast powyżej 50 tys. mieszkańców.

źródło: TVN24 / PAP