Kolejne lotnisko pełne Rosjan zaatakowane. Potężna eksplozja [RELACJA NA ŻYWO]
Czwartek to 288. dzień inwazji na Ukrainę. Kilka godzin po serii eksplozji, do których doszło w pobliżu lotniska w okupowanym Berdiańsku, na południu Ukrainy, odnotowano potężny wybuch na lotnisku w nieodległym Melitopolu, również kontrolowanym przez siły agresora - powiadomił lojalny wobec Kijowa mer Melitopola Iwan Fedorow. Weryfikowane są informacje na temat strat wroga. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- W Melitopolu, kontrolowanym przez siły agresora, odnotowano potężny wybuch na lotnisku. Do eksplozji doszło kilka godzin po wybuchach w pobliżu lotniska w okupowanym Berdiańsku. Weryfikowane są informacje na temat strat wroga.
- Potężny atak na bazę lotniczą w okupowanym Berdiańsku. Doszło do trzech potężnych eksplozji, po których nastąpiło 15 mniejszych wybuchów.
- Rosjanie przywieźli w środę na teren okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej kilka wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Grad, najpewniej przygotowują kolejną prowokację - poinformował operator ukraińskich siłowni jądrowych Enerhoatom.
- Atak na lotniska w głębi Rosji nie tylko skompromitował obronę przeciwlotniczą tego kraju, ale także wzbudził zaniepokojenie - nawet wśród propagandystów Kremla. W czwartek w programie publicznej telewizji bardzo poważnie dyskutowano o "nowych groźbach Kijowa". "Mogą zaatakować cele na Syberii?" - pytali ekspertów prowadzący program.
- Prezydent Rosji Władimir Putin cynicznie stwierdził, że Rosja niszczy ukraińskie obiekty energetyczne i pozostawia miliony Ukraińców bez łączności, światła, ciepła i wody, ponieważ siły ukraińskie rzekomo wysadziły Most Krymski.
Więźniowie z zakładów karnych w Rosji, werbowani na wojnę z Ukrainą przez prywatną firmę wojskową, znaną jako grupa Wagnera, są straszeni nagraniami egzekucji innych więźniów, rozstrzelanych lub powieszonych za dezercję z pola walki - poinformowało Radio Swoboda za rosyjskojęzyczną sekcją BBC.
Skazańców, którzy zgodzili się na służbę w szeregach wagnerowców, wyprowadza się do specjalnego pomieszczenia i pokazuje im się tam na tablecie nagrania egzekucji. "Dezerterzy mówią (na tych nagraniach), że są zdrajcami, ponieważ porzucili swoich towarzyszy broni na pierwszej linii frontu. Potem strzelają im w tył głowy" - relacjonował jeden z więźniów-żołnierzy z grupy Wagnera, cytowany przez niezależne media.
W ciągu jednego dnia Rosjanie dokonali 55 uderzeń w obwód sumski - podaje Ukraińska Prawda. Rosjanie otworzyli ogień do dwóch przygranicznych wiosek - Chocim i Szałygin Sumy. Na terenie obwodu sumskiego eksplodowało 25 min. Nie odnotowano ofiar.
Liczba osób rannych w wyniku uderzenia rakietowego w obwodzie charkowskim wzrosła do czterech - poinformował na Telegramie Oleg Sinegubow, szef charkowskiego OVA.
"Część rosyjskich pocisków została zestrzelona przez siły obrony powietrznej. Jedna z rakiet trafiła w prywatny dom, niestety trzy osoby zostały ranne: mężczyzna i dwie kobiety. Na miejscu pracują zespoły ratownictwa medycznego" - czytamy w komunikacie. Poźniejsze doniesienia mówią o jeszcze jednym rannym mężczyźnie.
Rosyjscy okupanci uderzyli w prywatny dom w obwodzie charkowskim. W gospodarstwie domowym wybuchł pożar. Strażacy walczą z ogniem. Na miejscu pracują wszystkie służby. Niektóre źródła mówią o dwóch ofiarach - podaje Ukrinform.
Podczas okupacji Chersonia wywieziono z tego miasta do Rosji wszystkich pensjonariuszy domów dziecka; nadal nie wiemy niczego o dalszym losie tych osób - poinformowała przewodnicząca chersońskiej miejskiej administracji Hałyna Łuhowa, cytowana przez niezależną rosyjską telewizję Nastojaszczeje Wriemia.
Jak podkreślono, chersońscy lekarze starali się wszelkimi sposobami uratować dzieci przed wywózką do Rosji. W tym celu fałszowano historie chorób, wpisując do dokumentów np. krwawienie z płuc lub inne ciężkie dolegliwości, wykluczające możliwość wyjazdu poza miejsce zamieszkania. Wiedząc, jaki los czeka pensjonariuszy domów dziecka, lekarze unikali też oddawania małoletnich pod opiekę do tych placówek.
Nie wyobrażam sobie, by Europa mogła się bronić bez Stanów Zjednoczonych - powiedział szef MSZ Zbigniew Rau podczas konferencji Aspen Security Forum w Waszyngtonie. Jak dodał, mimo to państwa Europy muszą wzmocnić swoje siły zbrojne.
Kilka godzin po serii eksplozji, do których doszło w pobliżu lotniska w okupowanym Berdiańsku, na południu Ukrainy, odnotowano potężny wybuch na lotnisku w nieodległym Melitopolu, również kontrolowanym przez siły agresora - powiadomił lojalny wobec Kijowa mer Melitopola Iwan Fedorow. "Weryfikujemy informacje na temat strat wroga" - napisał Fedorow na Telegramie.
Europa musi przyspieszyć budowę własnych zdolności obronnych i uzupełnić zapasy; konieczne są wspólne programy zbrojeniowe – mówili stojący na czele Europejskiej Agencji Obrony (EDA) Josep Borrell, dyrektor generalny EDA Jirzi Szedivy i uczestnicy dorocznej konferencji tej agencji.
W Kijowie zmieniono nazwy kolejnych 32 ulic, które nawiązywały do czasów komunistycznych - poinformował mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.
My chcemy mieć granicę z wolną, suwerenną, niepodległą Białorusią, której społeczeństwo, bratni naród sam decyduje o sobie - powiedział po spotkaniu ze Swiatłaną Cichanouską i liderami demokratycznej Białorusi prezydent Andrzej Duda.
W czwartek w Belwederze prezydent Andrzej Duda spotkał się ze Swiatłaną Cichanouską i liderami demokratycznej Białorusi. Podczas konferencji prasowej podziękował wszystkim za przybycie i podkreślił, że Polacy i Białorusini są "z jednego pnia kulturowego" i pomimo że jesteśmy różnymi narodami, to łączy nas tradycja, kultura i historia.
Słowacja zapewni Ukrainie system rozminowywania oraz 300 generatorów, aby pomóc krajowi przezwyciężyć kryzys energetyczny.
Szef okupacyjnej administracji Berdiańska Ołeksandr Saułenko zaprzeczył doniesieniom ukraińskich mediów o odgłosach eksplozji na terenie lotniska w mieście - poinformowała Ukraińska Prawda za TASS.
Estoński Urząd Ochrony Konsumentów i Dozoru Technicznego (TTJA) poinformował krajowych dostarczycieli usług telewizyjnych o anulowaniu licencji na nadawanie programów rosyjskiej TV Dożd - podała telewizja ERR.
Żaden z dotychczas przyjętych przez Unię Europejską pakietów sankcji wobec Rosji nie jest idealny, bo wszystkie są rozwodnione w stosunku do pierwotnych propozycji, ale najważniejsze, że są one wciąż przyjmowane - powiedział w Londynie wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.
- Głównym celem (Putina) jest jeżeli nie zdobycie Ukrainy to jej zniszczenie, doprowadzenie do takiego stanu, żeby była łatwa do zarządzania, manipulowania, wpływania, do destrukcji, do sprawienia, żeby Ukraina stała się państwem upadłym. Tutaj Rosja jest niestety uważam na dobrej ścieżce i drodze, bo widzimy zniszczenia gospodarki, infrastruktury, straty w ludziach. W końcu nie ma takiego narodu, który by wytrzymał to bez końca. A ja nie sądzę, żebyśmy byli w stanie do podobnej destrukcji doprowadzić Rosję, na zasadzie równowagi. Więc czas pracuje na korzyść Rosji, jeśli Rosja przetrwa taki stan i spowolni działania ukraińskie. Dlatego potrzebne jest permanentne wsparcie dla Ukrainy - ocenił w rozmowie z RMF FM płk rez. Maciej Matysiak, były wiceszef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, ekspert z Fundacji Stratpoints oraz Akademii Nauk Stosowanych w Gnieźnie.
Administracja prezydenta USA Joe Bidena, odpowiadając na apele władz Ukrainy, rozważa przekazanie Kijowowi amunicji kasetowej - poinformowała stacja CNN.
Ukraińscy urzędnicy i politycy apelowali w ostatnich miesiącach do amerykańskiego przywódcy i członków Kongresu o dostarczenie ukraińskiej armii amunicji kasetowej - broni zakazanej w ponad 100 krajach, której podczas wojny na Ukrainie używają obie strony - poinformowała CNN. Jednak Rosja - która amunicji kasetowej używała również w Syrii - korzysta z niej zdecydowanie częściej, biorąc za cel parki, szpitale i inne obiekty infrastruktury cywilnej - wynika z raportu organizacji Human Rights Watch.
Zwrócił uwagę, że "Przemyśl, jako miasto na szlaku kolejowym, przyjmuje wszystkie pociągi jadące z Ukrainy". - Muszą odwiedzić nasze miasto przed dalsza relokacją. Muszą się u nas przespać. Musimy ich nakarmić, czasami ubrać - zauważył Paniw. Jak zaznaczył, miasto "już od lata przygotowuje nowe miejsca noclegowe" z myślą o większej liczbie uchodźców, która może pojawić się w zimie. - Oprócz istniejącego od początku wojny centrum pomocy humanitarnej przygotowujemy dwa kolejne miejsca, które będą mogły przyjąć kilkuset uchodźców - wyjaśnił Paniw.
Każdego dnia do Przemyśla przyjeżdża kilka tysięcy uchodźców z Ukrainy - powiedział przedstawiciel samorządu tego miasta Jacek Paniw. Swoją opinię przekazał w trakcie szczytu World for Ukraine, który odbywa się w Jasionce koło Rzeszowa.
- Jesteśmy miastem leżącym kilkanaście kilometrów od granicy. W tej chwili przyjeżdża do nas z Ukrainy pięć pociągów dziennie. Wcześniej było nawet to nawet po kilkanaście pociągów w ciągu doby. W niektórych podróżowało po pięć tysięcy osób - mówił samorządowiec podczas panelu na temat potrzeb uchodźców.
Tematem rozmów prezydenta Andrzeja Dudy w Berlinie będzie bezpieczeństwo, zbliżająca się zima, grożący Ukrainie kryzys humanitarny, potencjalna fala uchodźców, a także relacje dwustronne - powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch. Na briefingu prasowym Kumoch odniósł się do zapowiadanej na 12 grudnia wizyty roboczej prezydenta Andrzeja Dudy w Berlinie, w trakcie której prezydent spotka się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem.
Po ataku Rosji na Ukrainę kanclerz Olaf Scholz ogłosił militarny "punkt zwrotny”, nadrobienie zaniedbań, ale jak dotąd prawie nic się nie wydarzyło - pisze dziennik 'Welt". Odnotowując, że sojusznicy Berlina niekiedy reagują na to zniecierpliwieniem, gazeta zauważa, chyba nigdzie Niemcy nie straciły zaufania tak bardzo jak w Polsce.
Rada UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w piątek na wniosek Polski, zajmie się konkluzjami w sprawie walki z bezkarnością przestępstw popełnionych w wyniku napaści Rosji na Ukrainę - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości.
Na stronie Rady Europejskiej w zapowiedzi piątkowego posiedzenia przypomniano, że wielokrotnie wzywano do zaprzestania masowych ataków na ludność cywilną i infrastrukturę cywilną. "Osoby odpowiedzialne za te zbrodnie wojenne i osoby z nimi współdziałające zostaną postawione przed sądem zgodnie z prawem międzynarodowym" - dodano w informacji na stronie Rady.
Źródło: WP Wiadomości, CNN, Twitter, PAP, Reuters
WP Wiadomości na: