ŚwiatKolejne kraje otwierają przestrzeń powietrzną dla USA

Kolejne kraje otwierają przestrzeń powietrzną dla USA

25.09.2001 11:59, aktualizacja: 22.06.2002 14:29

(AFP)
Tadżykistan może zezwolić siłom powietrznym Stanów Zjednoczonych na wykorzystanie swojego lotniska w stolicy Duszanbe do ewentualnego ataku na Afganistan - powiedział we wtorek rosyjski minister obrony Siergiej Iwanow.

Lotnisko w Duszanbe może zostać zaproponowane amerykańskim siłom powietrznym do przeprowadzenia ataku odwetowego, jeśli powstanie taka potrzeba - powiedział Iwanow, cytowany przez agencję Interfax.

Rosja i Tadżykistan są członkami układu o bezpieczeństwie zbiorowym, skupiającego kilka byłych republik radzieckich i prowadzą skoordynowaną politykę wobec konfliktu wokół Afganistanu. Iwanow został powołany przez prezydenta Władimira Putina na szefa komisji koordynującej współpracę z USA w sprawie ich kampanii przeciwko terroryzmowi.

Podobnie Ukraina wyraziła gotowość udostępnienia swej przestrzeni powietrznej wojskowym samolotom transportowym USA, które wezmą udział w operacji antyterrorystycznej. Decyzja, która zapadła na poniedziałkowym nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony jest odpowiedzią na prośbę Stanów Zjednoczonych.

Pierwszy wiceprzewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Wiktor Medwedczuk poinformował, że decyzja Rady zostanie wprowadzona w życie odpowiednim dekretem podpisanym przez prezydenta Leonida Kuczmę i nie wymaga ratyfikacji przez parlament. Rada Najwyższa Ukrainy wydaje zgodę jedynie na rozmieszczenie obcych wojsk na terytorium Ukrainy.

W poniedziałek szef administracji prezydenta Ukrainy Wołodymyr Łytwyn oświadczył, że Kijów jest gotowy przystąpić do koalicji państw walczących z międzynarodowym terroryzmem.

Również Kirgistan zgodził się na wykorzystywanie jego korytarzy powietrznych przez samoloty USA. Dzień wcześniej rosyjski prezydent Władimir Putin ogłosił, że Rosja wyznaczy korytarze powietrzne dla maszyn amerykańskich, ale tylko niosących pomoc humanitarną. Podobnie postąpił Turkmenistan, który od południa graniczy z Afganistanem - celem potencjalnej akcji zbrojnej USA.

Położony w sąsiedztwie miejsca potencjalnego konfliktu Kazachstan zaoferował z kolei udostępnienie nieocenionych ze strategicznego punktu widzenia lotnisk i baz wojskowych. (aw)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także