Kolejne amerykańskie naloty na pozycje dżihadystów w Iraku
Siły powietrzne USA przeprowadziły kolejne naloty na pozycje dżihadystów z Państwa Islamskiego w północnym Iraku - poinformował Pentagon.
01.09.2014 06:40
Lotnictwo USA zaatakowało cele w pobliżu miasta Amerli i największej w Iraku zapory na rzece Tygrys, niedaleko Mosulu. Wraz z niedzielnymi nalotami od 8 sierpnia Amerykanie przeprowadzili ich łącznie 120.
W niedzielę irackie wojska i milicje szyickie wkroczyły do Amerli, przełamując - przy wsparciu amerykańskiego lotnictwa - sześciotygodniowe oblężenie dżihadystów z sunnickiego Państwa Islamskiego.
Państwo Islamskie od czerwca opanowało duże połacie północnego Iraku. Po zwycięskich walkach z kurdyjskimi peszmergami dżihadyści zagrozili autonomicznemu irackiemu Kurdystanowi, na co odpowiedzią stały się amerykańskie naloty, które rozpoczęto by nie dopuścić do zajęcia przez islamistów stolicy regionu, miasta Irbil. Ataki sił USA miały też na celu ochronę jazydów - religijnej niemuzułmańskiej mniejszości, która schroniła się w górskim paśmie Sindżar w północno-zachodnim Iraku.
Od czerwca Irak stoi w obliczu ofensywy dżihadystów z Państwa Islamskiego i sprzymierzonych z nimi sunnickich bojowników z innych ugrupowań, którzy opanowali większość terytoriów kraju na północy i zachodzie. Islamiści chcą tam ustanowić kalifat, w którym obowiązywać ma bezwzględne prawo szariatu.