Kolejna tragedia w długi weekend. Wyłowiono ciało 15‑latka z Jeziora Dominickiego
W niedzielę późnym wieczorem w Jeziorze Dominickim znaleziono ciało 15-latka. Zwłoki znajdowały się na głębokości około 5 metrów oraz w odległości ponad 100 metrów od brzegu. To kolejny tragiczny wypadek, który miał miejsce w długi weekend.
20.06.2022 | aktual.: 20.06.2022 06:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ratownicy wydobyli ciało nastolatka z Jeziora Dominickiego w Boszkowie (pow. leszczyński, woj. wielkopolskie) - przekazał oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Lesznie mł. kpt. inż. Szymon Kurpisz.
Strażak dodał, że sonar zlokalizował zwłoki przed godziną 22. Następnie wydobyto je na brzeg. - Niestety, 15-latek nie żyje - powiedział mł. kpt. inż. Szymon Kurpisz.
15-latek utonął w Jeziorze Dominickim
Strażak w rozmowie z Polską Agencją Prasową dodał, że ciało chłopca znaleziono na głębokości około 5-6 m w odległości od 100 do 150 m od brzegu.
Służby ratownicze około 18:40 otrzymały informacje, że 15-latek, który wskoczył do Jeziora Dominickiego z pokładu roweru wodnego, nie wypłynął na powierzchnię.
Nastolatek na rowerze wodnym pływał razem ze znajomymi. Chłopca poszukiwali m.in. strażacy z grup nurkowych z Kościana i Poznania.
Zobacz też: Coraz mniej powołań. O. Gużyński zabrał głos
Tragedia także na Mazurach
Do tragicznego wypadku doszło także w sobotę na jeziorze Tałty niedaleko Mikołajek (województwo warmińsko-mazurskie). Z motorówki wypadło siedem osób. Sześć z nich wypłynęło na powierzchnię.
Przez kilka godzin poszukiwano 8-latki. Niestety jej ciało znaleziono w kabinie zatopionej łodzi na głębokości ok. 30 metrów.