Kolejna szokująca zbrodnia Rosjan. Zginęły małe dzieci
Dowództwo Operacyjne Ukrainy "Południe" poinformowało w nocy z poniedziałku na wtorek, że kilku cywilów - w tym dwoje małych dzieci - zostało znalezionych martwych w samochodach na zaminowanej przez rosyjskich okupantów drodze w obwodzie mikołajowskim. Prawdopodobnie ich samochody zostały też wcześniej ostrzelane.
Zabite dzieci. Rosjanie wysyłają ludzi na zaminowane trasy, a rannych dobijają (zdj. ilustracyjne)
Informacje w tej sprawie podał także ukraiński portal "The Kyiv Independent". Na południu Ukrainy rosyjscy okupanci zaminowali teren, przez który przemieszczały się samochodami osoby cywilne z dziećmi.
Następnie kolumnę ewakuacyjną mieszkańców - Asyryjczyków - rosyjscy zbrodniarze skierowali na drogę wyłożoną ładunkami wybuchowymi.
"Podczas przemieszczania się naszych dywizji przez Nikołajewszczynę w kierunku obwodu chersońskiego znaleziono kilka cywilnych samochodów z okaleczonymi i rozstrzelanymi ludzkimi ciałami" - można przeczytać w komunikacie ukraińskiego Dowództwa Operacyjnego "Południe".
Kolejna bestialska zbrodnia okupantów. Skierowali cywilów na zaminowaną drogę i rozstrzelali tych, którzy przeżyli
Jak podano, rodzaj uszkodzenia znalezionych aut wskazuje na "eksplozję samochodów na terenie zaminowanym, a także ostrzał kolumny".
"Kiedy miejscowi próbowali się ewakuować, okupanci najpierw wskazali im drogę przez zaminowali obszar, a następnie rozstrzelali tych, którzy przeżyli" - czytamy w komunikacie dowództwa "Południe".
Zobacz też: Kijów uratowany? Generał o "grze na czas"
Wśród zmarłych jest dwoje dzieci w wieku szkolnym - przekazano.
Źródło: Kyiv Independent/Ukraińska Prawda/PAP/Telegram
Przeczytaj także:
