PolskaKolejna rozprawa w sprawie "przecieku starachowickiego"

Kolejna rozprawa w sprawie "przecieku starachowickiego"

Nagranie z przebiegu forum dyskusyjnego SLD z 25 marca 2003 roku odtworzono w Sądzie Okręgowym w Kielcach podczas rozprawy posłów Andrzeja Jagiełły, Henryka Długosza i Zbigniewa Sobotki oskarżonych w sprawie tzw. przecieku starachowickiego - czyli o przekazanie informacji Centralnego Biura Śledczego w marcu 2003 roku.

Według prokuratury, Sobotka 25 marca 2003 r. podczas spotkania forum SLD ujawnił wiadomości o planowanych tajnych działaniach policji dotyczących samorządowców ze Starachowic posłowi Długoszowi, ten z kolei przekazał je Jagielle, a Jagiełło następnego dnia o działaniach policji uprzedził samorządowców.

ponadtrzygodzinny film

Nagrane na kasetach ponadtrzygodzinne spotkanie dotyczyło wysłania wojsk polskich do Iraku oraz innych spraw. Wbrew wcześniejszym wyjaśnieniom Długosza i zeznaniom czterech świętokrzyskich posłów SLD: Jerzego Jaskierni, Bożeny Kizińskiej, Adama Sosnowskiego i Zofii Grzebisz-Nowickiej wystąpienie Długosza na forum nie dotyczyło problemów górnictwa.

Zdaniem prokuratorów, nagranie pozwoliło zweryfikować wyjaśnienia oskarżonego i zeznania niektórych świadków. Według nas, część świadków, którzy opisywali w swoich zeznaniach okoliczności przebiegu tego forum, mówi o jakimś innym spotkaniu - powiedział dziennikarzom prokurator Krzysztof Zimoński.

Po odtworzeniu nagrania Długosz złożył wyjaśnienia, w których powiedział, że w istocie w czasie tego forum nie mówił o sytuacji w górnictwie.

Sąd przesłuchał jednego z dwóch wezwanych świadków - protokolantów tego spotkania. Drugi świadek nie stawił się. Zostanie przesłuchany na rozprawie za dwa tygodnie.

Nowi świadkowie

Sąd postanowił oddalić wniosek obrońcy Sobotki mec. Wojciecha Tomczyka o przesłuchanie trzech prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Ich zeznania miały wykazać, że o akcji CBŚ od 11 marca 2003 roku wiedzieli nie tylko funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego, ale również ci prokuratorzy i dwaj funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Sąd uznał, że nie ma to znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Obrońcy Jagiełły i Długosza złożyli wnioski o przesłuchanie nowych świadków: dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, w którym w lipcu 2003 roku przebywał Jagiełło, oraz prokuratora Prokuratury Okręgowej w Kielcach, który prowadził śledztwo w sprawie starachowickiej. Sąd rozpatrzy te wnioski na kolejnej rozprawie.

Następna rozprawa odbędzie się 5 października. Sąd przesłucha ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofa Janika.

Utrudnianie postępowania

Prokuratura Okręgowa w Kielcach oskarżyła Andrzeja Jagiełłę (dawniej SLD, obecnie niezrzeszony) i Henryka Długosza (dawniej SLD, obecnie niezrzeszony) o utrudnianie postępowania karnego.

Byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewa Sobotkę (SLD) oskarżono o ujawnienie tajemnicy państwowej i służbowej, godzenie się na utrudnianie postępowania przygotowawczego oraz godzenie się na narażenie działających pod przykryciem policjantów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w trakcie zakupu kontrolowanego broni palnej, amunicji i narkotyków. Oskarżonym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)