Trwa ładowanie...

Kolejna osoba nie chce odznaczenia od Dudy. "Nie mogłem postąpić inaczej"

Sposób interpretacji konstytucji w wykonaniu prezydenta Andrzeja Dudy nie wszystkim przypada do gustu. Kolejną osobą, która zwróciła bądź zrezygnowała z przyjęcia odznaczenia z rąk głowy państwa jest Krzysztof Siemieński.

Kolejna osoba nie chce odznaczenia od Dudy. "Nie mogłem postąpić inaczej"Źródło: Agencja Gazeta
de1pit9
de1pit9

"Z dużą przykrością złożyłem dzisiaj w Kancelarii Prezydenta ten list, ale nie mogłem postąpić inaczej wobec tego, co dzieje się dzisiaj w Polsce" - pisze na swoim profilu na Facebooku reżyser i scenarzysta. W latach osiemdziesiątych był on działaczem podziemnej „Solidarności”. Jak pisze Siemieński, zdaje sobie sprawę, że adresat tego listu prawdopodobnie nawet go nie przeczyta, ale gdyby "postąpił inaczej, czułby się jeszcze bardziej niekomfortowo, niż teraz".

"Z przykrością informuję, że z pańskich rąk przyjąć tego odznaczenia nie mogę" - pisze reżyser o Krzyżu Wolności i Solidarności, którym chciał odznaczyć go prezydent. Siemieński podkreśla, że Andrzej Duda ślubował stać na straży konstytucji i przekonywał, że jest człowiekiem niezłomnym. "Niestety, niezłomny jest Pan co najwyżej jak plastelina w rękach prezesa" - zarzuca autor listu.

Były działacz "Solidarności" wytyka prezydentowi, że pozwala na łamanie konstytucji i pozwala na pogarszanie się pozycji Polski na arenie międzynarodowej. Ma również głowie państwa za złe, że nie stanął w obronie Władysława Frasyniuka, "wyprowadzonego z domu w kajdankach, o szóstej rano". Siemieński uważa, że dziś jest tak samo zniesmaczony działaniem władz państwowych, jak w czasach walki z komunistyczną władzą.

de1pit9

"Poczekam z przyjęciem Krzyża Wolności i Solidarności do czasu, kiedy w Pałacu Prezydenckim zamieszka lokator rzeczywiście godny miana Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej" - konkluduje były opozycjonista.

Krzysztof Siemieński to kolejna osoba, która zwróciła bądź zrezygnowała z przyjęcia odznaczenia z rąk głowy państwa.

Zobacz także: Głośne zatrzymanie Frasyniuka. "Dzikość państwa PiS się pokazała"

de1pit9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
de1pit9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj