Kolej walczy o klientów - promocja goni promocję
Oferta kolejarzy jest lepsza od cen w autobusach. Marszałek kupi wkrótce kolejne 10 szynobusów. Koleje Dolnośląskie mocno zabiegają o pasażerów. Właśnie przedłużyły promocję na tanie połączenia o kolejne dwa miesiące. Dzięki temu do końca lutego za 3 zł dojedziemy z Jawora do Legnicy czy ze Świdnicy do Dzierżoniowa. Płacimy dwa razy mniej niż normalnie i zarazem o kilka złotych mniej niż za jazdę tą samą trasą autobusem. Pasażerowie są zachwyceni. - Oszczędzam miesięcznie ponad 50 zł - cieszy się Malwina Pawęska z Lwówka Śląskiego, która dojeżdża pociągiem do pracy do Jeleniej Góry. - Oby obniżka potrwała jak najdłużej.
Niższe ceny wprowadzono również na trasach z Kłodzka do Nowej Rudy (bilet za 4 zł), z Trzebnicy do Wrocławia (5 zł), ze stacji Wrocław Główny do przystanku Wrocław Mikołajów i Wrocław Zakrzów (4 zł). - Zależy nam na przyciągnięciu klientów, zwłaszcza na trasach, gdzie były przerwy w kursowaniu pociągów lub jeździły bardzo rzadko - wyjaśnia Krzysztof Bańkowski z wydziału transportu Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Czy akcja promocyjna jest skuteczna? - Na odcinku z Legnicy do Jawora, gdzie atrakcyjne ceny obowiązują od 9 miesięcy, liczba pasażerów wzrosła o sto procent - zauważa Krzysztof Bańkowski.
Mimo tych sukcesów szefowie firm autobusowych na razie śpią spokojnie. - Każdy przewoźnik jest dla nas konkurencją - mówi kurtuazyjnie Jerzy Wróbel, prezes PKS Jelenia Góra. - I każdy ma prawo walczyć o pasażerów. To przecież oni wybierają, czym chcą pojechać - dodaje.
Nie wiadomo, jak długo po-trwa tak korzystna dla pasażerów promocja. Krzysztof Bańkowski z dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego mówi, że nowe oferty, które zastąpią obecną, są dopiero przygotowywane.
Koleje Dolnośląskie chcą się rozwijać w najbliższych latach. Jeszcze w tym roku jest szansa na nowe kolejowe połączenia. Trwa przetarg urzędu marszałkowskiego na zakup dziewięciu szynobusów za około 63 mln zł. Dziś firma ma 10 szynobusów.
Od grudnia mają zostać wznowione bezpośrednie kursy z Jeleniej Góry do Zgorzelca. Teraz pociąg dojeżdża tylko do Lubania.
Znana jest też wstępna data reaktywacji linii z Jeleniej Góry przez Szklarską Porębę do czeskiego Harrachova. Pierwszy szynobus może pojechać już 11 lipca. Ale wszystko zależy od tego, jak długo potrwa modernizacja 13 km torowiska. Remont będzie w sumie kosztować 14 mln zł. Inwestycja została dofinansowana w ramach współpracy transgranicznej z Czechami.
Trasę będą obsługiwały nowoczesne, nie tylko polskie, ale i czeskie szynobusy. Pociągi mają kursować codziennie. W planach jest łącznie 10 kursów, po 5 w każdą stronę. Cena biletu nie jest jeszcze znana.