Koktajlem Mołotowa ktoś podpalił samochód. Celował w okno
Na nagraniu z monitoringu widać, jak ktoś podpala butelkę wypełnioną łatwopalną substancją, a następnie rzucą ją w kierunku budynku. Koktajl Mołotowa spadł jednak na samochód, który momentalnie stanął w płomieniach. Policja zatrzymała podpalacza.
Do sytuacji doszło we wtorek koło godz. 23.00 przy ul. Koszykowej w Kędzierzynie-Koźlu. Na początku myślano, że to zwykły pożar. Ogień pojawił się w przedniej części pojazdu i szybko rozprzestrzenił. BMW niemal całkowicie spłonęło, nadpalone zostały też zaparkowane obok dwa auta, skoda i land rover - informuje portal lokalna24.pl.
Dopiero sprawdzenia nagrania z monitoringu wyjaśniło sprawę. Okazało się, że sprawca próbował wrzucić koktajl Mołotowa do czyjegoś mieszkania, ale butelka odbiła się i spadła na samochód.
Tajemniczy podpalacz
W czwartek policjanci zatrzymali podpalacza. Nie chcą jednak zdradzić, czy to kobieta czy mężczyzna.
Świadkowie twierdzą, że mogła to być kobieta. Jak relacjonują, doszło niedawno do głośnego w okolicy konfliktu między dwiema paniami. Jedna mieszka w bloku, przed którym doszło do incydentu, a druga w pobliżu. I to właśnie ją sąsiedzi podejrzewają o próbę podpalenia mieszkania i zniszczenie pojazdów.
Źródło: Lokalna24.pl
Czytaj także: Przełom w sprawie zbrodni w Miłoszycach
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
