Kogut zasztyletował mężczyznę
Mężczyzna uczestniczący w nielegalnej walce kogutów zmarł po tym, jak jeden z ptaków wbił mu w nogę nóż. Narzędzie było przymocowane do kończyn ptaka, aby mógł zostać wystawiony do hazardowej walki w miejscowości Tulare County w centralnej Kalifornii - informuje BBC News.
Zgon 35-letniego Jose Luisa Ochoa został stwierdzony w szpitalu, do którego trafił ok. dwie godziny po tym, jak został ranny. Koroner w swoim raporcie napisał, że mężczyzna poniósł przypadkowe "ostre śmiertelne zranienie" prawej łydki. Na razie nie wiadomo, czy opóźnienie w poszukiwaniu pomocy medycznej był pośrednią przyczyną śmierci.
- Nigdy nie widziałem tego typu zdarzenia - stwierdził po zdarzeniu sierżant Martin King pracujący w biurze szeryfa od ponad dwóch lat.
Martwe koguty oraz inne materiały wskazały prawdopodobne miejsce walk kogutów, ale nie dokonano żadnych aresztowań.
Podobno pan Ochoa regularnie uczestniczył w organizowaniu walk kogutów. Został nawet ukarany grzywną za posiadanie i szkolenie zwierząt do walki - wynika z sądowych akt cytowanych przez gazetę Bakersfield Californian.
Choć walki kogutów są nielegalne w Stanach Zjednoczonych, to stan Kalifornia jest popularnym miejscem dla osób zaangażowanych w sport, który podnosi "ducha walki". Organizacja meczy i uczestniczenie w walkach, nawet jako widz, jest klasyfikowane jako wykroczenie, rzadziej jako bardziej poważne przestępstwo w stanie.