Kogo wystawi PiS. Sondaż wskazuje faworyta

Prawo i Sprawiedliwość w listopadzie ujawni swojego kandydata na urząd prezydencki w wyborach w 2025 roku. Pytanie o to, kto byłby najlepszym reprezentantem ugrupowania, pojawia się już w publicznych debatach. Obecna opozycja będzie bardzo zdeterminowana, by Andrzeja Dudę zastąpił ponownie ich przedstawiciel.

Mateusz Morawiecki, Beata Szydło czy Mariusz Błaszczak mieliby większe szanse w wyborach prezydenckich 2025 niż Waldemar Buda, Joachim Brudziński czy Tobiasz Bocheński, ale ich druga tura byłaby niepewna
Mateusz Morawiecki, Beata Szydło czy Mariusz Błaszczak mieliby większe szanse w wyborach prezydenckich 2025 niż Waldemar Buda, Joachim Brudziński czy Tobiasz Bocheński, ale ich druga tura byłaby niepewna
Źródło zdjęć: © East News | ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

26.06.2024 | aktual.: 26.06.2024 12:43

Jak przyjmowani przez wyborców mogą być kandydaci, których nazwiska przewijają się w politycznych dyskusjach i jaką sympatią cieszą się teraz, zbadał sondaż United Surveys. Badanie zlecił "Dziennik Gazeta Prawna" oraz RMF FM.

Prawo i Sprawiedliwość ma kilka żelaznych propozycji. Jeszcze nie wiadomo, na kogo w ostateczności padnie wybór. Wiadomo już natomiast, jak te kandydatury teraz postrzegają przyszli wyborcy.

Wszystko może się zmienić. Od przewidzianego na listopad ogłoszenia rozpocznie się bowiem prezydencka kampania wyborcza. Może ona przebiegać różnie i odwrócić zupełnie opinie wyborców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sondaż United Surveys dla "DGP" i RMF FM zbadał postrzeganie najbardziej rozpoznawalnych polityków PiS. Na liście znaleźli się Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, Mariusz Błaszczak, Przemysław Czarnek i Joachim Brudziński.

Sondaż "DGP". Kto najlepszym kandydatem PiS na prezydenta?

Morawiecki jest rozpoznawany przez 96,5 proc. ankietowanych, Szydło przez 96,1 proc. a były wicepremier i były minister obrony Mariusz Błaszczak identyfikowany jest przez 94,2 proc. respondentów. Na dalszych miejscach są Przemysław Czarnek (89,4 proc.) oraz Joachim Brudziński (80,6 proc.).

Rozpoznawalność jednak niekoniecznie idzie w parze z zaufaniem. Najwięcej badanych dystansuje się wobec Przemysława Czarnka (59,6 proc.), Beaty Szydło (57,4 proc.), Mateusza Morawieckiego (56,6 proc.), a także Mariusza Błaszczaka (54,6 proc.).

To ostrzeżenie dla opozycji. - Badanie pokazuje główny problem PiS. Partia ma swoich rozpoznawalnych liderów, ale im bardziej są oni rozpoznawalni, tym mniejszym zaufaniem społecznym się cieszą - mówi "DGP" Szymon Ossowski, politolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Ekspert komentuje też, że po przegranych wyborach należało zdecydować się na zmiany i postawić na nowe twarze. PiS nie cieszy się poparciem młodszych grup wyborców, którzy nie zmienią już swojego nastawienia na przykład do Beaty Szydło czy Mateusza Morawieckiego.

Respondenci ujawniali także swoje preferencje polityczne. To pozwoliło ocenić, jak politycy PiS, wymienieni w sondażu, oceniani byli przez elektoraty. Zwolennicy opozycji najlepiej postrzegają Mariusza Błaszczaka. Ma on 73,2 proc. zaufania.

Tuż za nim plasują się byli premierzy. Beata Szydło (72,1 proc.) ma lepsze notowania niż Mateusz Morawiecki, który ustępuje partyjnej koleżance o 5,5 proc.

Źródło: "DGP"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)