Koalicjanci nie podjęli decyzji ws. nowego prezesa NBP
Koalicjanci Prawa i Sprawiedliwości nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie kandydatury Sławomira Skrzypka na prezesa NBP. PiS przekonuje, że to dobry kandydat. Opozycja zapowiada, że będzie głosować przeciw.
08.01.2007 16:50
Głosowanie w Sejmie ma się odbyć w środę, jednak Liga Polskich Rodzin zamierza złożyć wniosek o jego przełożenie. Szymon Pawłowski z LPR podkreślił, że jutro Liga spotka się z kandydatem. Zaznaczył jednak, że być może to nie wystarczy do zapoznania się z jego poglądami. Dodał, że według niego nie jest problemem to, że w środę kończy się kadencja Leszka Balcerowicza na stanowisku szefa NBP. Zaznaczył przy tym, że LPR jest na razie zdecydowane nie poprzeć Sławomira Skrzypka, a przełożenie głosowania dałoby PiS-owi czas na przekonanie Ligi do tej kandydatury.
Samoobrona zapowiada z kolei, ze decyzję w sprawie kandydatury Sławomira Skrzypka podejmie w środę, w dniu głosowania w Sejmie. Tego dnia rano Sławomir Skrzypek ma się spotkać z przedstawicielami tej partii. Janusz Maksymiuk podkreśla, że do Sławomira Skrzypka przekonałoby Samoobronę udowodnienie przez kandydata głoszonych przez niego tez. Jego partia chce sprawdzić, jakich instrumentów chce on użyć do prowadzenia NBP i dbania o złotówkę, by nie przeszkadzało to w rozwoju gospodarczym.
Natomiast Ryszard Kalisz z SLD nie wyklucza, że jeżeli nie będzie pewności co do głosów LPR i Samoobrony, to na najbliższym posiedzeniu Sejmu nie dojdzie do głosowania nad kandydaturą Sławomira Skrzypka. Taki jest zwyczaj PiS-u i marszałka Jurka - dodał poseł Sojuszu. Według niego, gdyby przedłużył się proces wybory prezesa NBP, byłaby to kompromitacja dla polskich władz.