"Koalicja to nie takie hop siup"
Cały czas jeszcze trwa dyskusja w całej Platformie Obywatelskiej czy wchodzić, a jeśli wchodzić to na jakich zasadach do koalicji z PiS-em. Tu są ogromne wątpliwości. Z życzliwością słuchając wypowiedzi pana Marcinkiewicza, wydaje się, że korzystniejsze by było nie wywieranie presji na PO jeśli chce się uzyskać efekt pozytywny - powiedział Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej, gość "Salonu Politycznego" Trójki.
25.10.2005 | aktual.: 25.10.2005 13:03
Jolanta Pieńkowska: Przed godziną Kazimierz Marcinkiewicz zapewniał w "Sygnałach Dnia", że w piątek będzie podpisana umowa koalicyjna z Platformą Obywatelską. Pan tę pewność kandydata na premiera podziela?
Bronisław Komorowski: Myślę, że kandydat na premiera powinien być optymistą jeśli chodzi o realizację swojej misji, która została mu powierzona przez prezydenta, ale z punktu widzenia Platformy to nie jest tak hop siup, bo po pierwsze są względy natury czysto formalnej. W Platformie Obywatelskiej decyzje o zawarciu koalicji podejmuje Rada Krajowa. Wcześniej przygotowuje wniosek Zarząd Krajowy, który zbiera się za godzinę. Ale Rada Krajowa może zebrać się gdzieś pod koniec tygodnia. Po drugie - cały czas jeszcze trwa dyskusja w całej Platformie Obywatelskiej, czy wchodzić, a jeśli wchodzić to na jakich zasadach do koalicji z PiS-em. Tu są ogromne wątpliwości. Z życzliwością słuchając wypowiedzi pana Marcinkiewicza, wydaje się, że tak powiem, że korzystniejsze by było nie wywieranie presji na PO jeśli chce się uzyskać efekt pozytywny.
No dobrze, a jak się te głosy rozkładają w samej Platformie?
- Zobaczymy. Dzisiaj będzie pierwsze posiedzenie Zarządu, a mamy sygnały z wielu miejsc w kraju, że czołowi działacze Platformy Obywatelskiej - w terenie również - obawiają się takiej trochę powtórki z układu AWS - Unia Wolności, gdzie łatwo było wejść do koalicji, ale wyjście z tej koalicji Unii Wolności oznaczało jej katastrofę i skończyła się Unia Wolności.
Więc dzisiaj jest nastrój taki raczej mnożenia wątpliwości. Przykładem jest stanowisko szczecińskiego zarządu regionalnego, który apeluje do władz krajowych o to, aby nie robić koalicji. My nie ulegamy żadnym emocjom. Będziemy dzisiaj dyskutowali, analizując wszystkie "za" i "przeciw". Tych "za" jest oczywiście bardzo wiele, bo to jest kwestia też jakości rządu, który będzie za Polskę odpowiadał. I na pewno rząd z Platformą Obywatelską byłby rządem lepszym.
Byłby rządem lepszym nawet jeżeli takie resorty jak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Ministerstwo Sprawiedliwości, MON, służby specjalne - pozostałyby w rękach PiS-u?
- Najtrudniejszym dla nas problemem jest rozwiązanie dylematu jak być bezpiecznym w zakresie realizowania i swojego programu i bezpieczeństwa czysto politycznego w sytuacji kiedy PiS dysponuje i prezydentem, i premierem, i większością w Senacie - czyli właściwie nie mamy żadnej możliwości skutecznego kontrowania żadnych poczynań, które by nam się nie podobały. Więc to nie sztuka wejść dzisiaj do rządu. Sztuka to wejść tak, żeby było bezpiecznie z punktu widzenia interesów politycznych Platformy, ale przede wszystkim z punktu widzenia bezpieczeństwa programowego Platformy. Na Platformę zagłosowało naprawdę bardzo wiele osób. Na Donalda Tuska 7 milionów ludzi. Więc jest to kwestia odpowiedzialności także za ten kapitał, który udało się zgromadzić w okresie wyborów. Kapitał ludzki - zaufania ludzkiego.
No tak, a Marek Jurek mówił jeszcze przed wyborami w Radiu Maryja, że PiS będzie tworzył taki rząd, który będzie realizował program Prawa i Sprawiedliwości, a nie z tego programu rezygnował.
- No i tu jest problem oczywiście. Wydaje się dziś, że to PiS musi przekonać PO, że można z nimi w sposób bezpieczny zrobić koalicję, bo PiS wygrał wybory i parlamentarne i prezydenckie, i to na nim spoczywa obowiązek budowania rządu, i obowiązek także zbudowania koalicji popierającej ten rząd - koalicji tworzonej wokół jakiegoś wspólnego programu. My jesteśmy otwarci na propozycje PiSu, ale nie ukrywamy, że jest masę wątpliwości i obaw związanych z taką pełną dominacją PiSu w sferze polityki państwa.
Przeczytaj cały wywiad