Koalicja 276. Borys Budka nie uprzedził Szymona Hołowni? "To się powinno zaczynać od dołu"
W sobotę Borys Budka przedstawił projekt tzw. koalicji 276 - współpracy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i Polski 2050. To właśnie te ugrupowania miałyby połączyć siły, aby w nadchodzących wyborach parlamentarnych pokonać PiS i uzyskać 276 mandatów w Sejmie. Liczba ta pozwoli na przełamanie prezydenckiego weta. W niedawnym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Budka podkreślił, że badania ws. szczegółowych wyliczeń "zostały wysłane do wszystkich tych ugrupowań, które zostały wymienione, i odbyliśmy rozmowy". - Ostatnio coś szwankowało na linii naszej komunikacji, przed godziną dostałem od Borysa coś, o czym mówił, że dostaliśmy przed ich całym eventem - badania. Chętnie je przeczytam, bo nie mam pojęcia, co tam jest. Ani nie dzwonili, ani nie pisali, ani nic nie wysyłali, wszystkiego dowiedzieliśmy się z telewizji - powiedział w programie WP "Newsroom" Szymon Hołownia, lider Polski 2050. Dodał, że w sprawie ewentualnej koalicji i współpracy partii opozycyjnych "to ludzie zdecydują". - Ludzi musimy przekonać. O tym musi być cała ta opowieść - zaznaczył Hołownia.
obrazie za plecami Borysa budki wi… Rozwiń
Transkrypcja: