Kluby o komisji ds. Blidy: LPR, PiS - przeciw; PO, PSL - nie wykluczają poparcia
Kluby PO i PSL nie wykluczają poparcia dla wniosku SLD o powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie wyjaśnienia okoliczności śmierci b. posłanki Barbary Blidy. Samoobrona uważa, że taki wniosek jest przedwczesny. Pomysł powołania komisji krytykują natomiast PiS i LPR.
26.04.2007 17:30
Komisja - według SLD - miałaby zbadać okoliczności śmierci Blidy, legalność i zgodność z procedurami czynności podjętych wobec niej przez funkcjonariuszy ABW i prokuratury oraz zająć się ustaleniem zakresu odpowiedzialności osób, których zadaniem było właściwe przygotowanie i przeprowadzenie czynności ABW związanych z osobą Blidy.
Blida śmiertelnie postrzeliła się w środę rano podczas przeszukania jej domu przez ABW. Miała być tego dnia zatrzymana wraz z innymi osobami w śledztwie w sprawie afery w przemyśle węglowym z lat 90. i wręczania przez Barbarę K. korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne.
Szef klubu PO Bogdan Zdrojewski nie wykluczył, że Platforma poprze wniosek SLD. Zaznaczył jednocześnie, że najpierw musi zapoznać się z jego uzasadnieniem. Nie chciałbym podejmować w tak delikatnej sprawie pochopnych decyzji - przyznał.
Poparcia dla wniosku SLD nie wyklucza też klub PSL. Sprawa jest bardzo niejasna, być może jedyną szansą na odkrycie prawdy będzie powołanie komisji śledczej - ocenił wiceszef Stronnictwa Jan Bury.
Pomysł SLD krytykują PiS i LPR. Poseł Jacek Kurski (PiS) powiedział, że komisje śledcze powołuje się, kiedy jest podejrzenie, że organy państwowe sobie nie radzą. A w tej sprawie trwają intensywne czynności, nie ma podstaw, aby podejrzewać nieprawidłowości, zacieranie śladów, czy istnienie jakiegoś drugiego dna - podkreślił.
Nie ten numer kapelusza, nie ta armata do tej skali zjawiska. To jest przypadek jednoosobowy. Rozumiem, gdyby było uzasadnione podejrzenie, że to mord polityczny. Natomiast to był wypadek przy pracy i ubolewam, że lewica próbuje wywołać psychozę antyPiS- owską, czy antyrządową - powiedział Kurski.
Zdaniem wiceszefa klubu LPR Roberta Strąka, "nie ma przesłanek", aby sprawą śmierci Blidy zajmowała się komisja śledcza. Jak podkreślił, wyjaśnieniem tej sprawy powinna zająć się prokuratura i wewnętrzne organy ABW.
Politycy Samoobrony uważają, że wniosek w sprawie komisji jest przedwczesny. Niech prokuratura zbada sprawę przy kurtynie otwartej, tu nie ma nic do ukrycia. Niech SLD już nie kpi sobie i nie żeruje na tragedii tej kobiety. To przedwczesny wniosek - powiedział wicepremier, przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper.
Według rzecznika Samoobrony Mateusza Piskorskiego, dopiero po tym, kiedy opinia publiczna pozna wnioski z dochodzenia prokuratury i dopiero wtedy, gdyby te wnioski okazały się niewystarczające, to Samoobrona będzie się zastanawiać nad poparciem wniosku SLD.