Kłótnia na zapleczu PiS o prawo wyborcze, a w tle 1,4 mln zł dotacji

Środowisko Ruchu Kontroli Wyborów miało chronić wybory przed fałszerstwami, ale właśnie koncertowo się pokłóciło. Stowarzyszenie RKW Jerzego Targalskiego zarzuca "społecznemu" RKW Józefa Orła bratanie się z KOD-em i nakręcanie fałszerstw wyborczych w przyszłości. A w przeciwnym kierunku pada zarzut, że stowarzyszenie działa dla dotacji od rządu PiS.

(od lewej) Józef Orzeł, Dorota Kania, Jerzy Targalski i Ewa Stankiewicz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Grzegorz Skowronek

Obydwie osoby są w otoczeniu Prawa i Sprawiedliwości wpływowe. Józef Orzeł jest przyjacielem Jarosława Kaczyńskiego i byłym posłem Porozumienia Centrum, twórcą (razem z Rafałem Ziemkiewiczem)
Klubu Ronina w Warszawie. Z kolei Jerzy Targalski jest publicystą związanym z "Gazetą Polską" znanym z bardzo ostrych poglądów i temperamentu.

Historia całego ruchu sięga rządów PO-PSL. W 2015 r. - jeszcze przed wyborami prezydenckimi - na Jasnej Górze po mszy pod przewodnictwem bp. Antoniego Dydycza zawiązano nieformalny Ruch Kontroli Wyborów. Skupił się on wokół bliskiego prawicy Klubu Ronina, Krucjaty Różańcowej, Reduty Dobrego Imienia, Solidarnych 2010 i innych organizacji będących w kontrze do Platformy (w sumie 76 organizacji i stowarzyszeń).

W akcie założycielskim podkreślono, że sygnatariusze jednoczą się w sprzeciwie wobec "nieprzejrzystości procedur wyborczych" i "bezkarności tych, którym udowodniono fałszerstwa wyborcze". Potem zawiązało się stowarzyszenie o wyjątkowo długiej nazwie - Stowarzyszenie RKW Ruch Kontroli Wyborów Ruch Kontroli Władzy (nazywane 3xRKW), które jest kierowane przez Jerzego Targalskiego. Ale nie wszyscy weszli w jego skład - grupa skupiona wokół Józefa Orła nie weszła do stowarzyszenia. W RKW już wtedy konflikty był zaogniony, a stowarzyszenie było powoływane w nieco partyzancki sposób.

Dla jasności stowarzyszenie można nazwać "formalnym" RKW (ma osobowość prawną), a grupę wokół Józefa Orła - "społecznym" RKW, bo nie jest on sformalizowany.

Sympatycy całego ruchu pilnowali wyborów z 2015 r. - prezydenckich i parlamentarnych. I te, i te wygrał obóz PiS. A teraz publicznie się pokłócili. Powód? To, co było istotą ich działalności, a więc zmiany w procesie wyborczym, które miałyby uniemożliwić fałszerstwa.

"Społeczny" RKW pod koniec 2016 r. wysłał do najważniejszych osób w państwie - prezydenta, pani premier, marszałków Sejmu i Senatu oraz szefa klubu PiS - list z konkretnymi propozycjami zmian w procesie wyborczym, aby wybory nie były fałszowane.

Koncepcja rewolucyjnych zmian trafiła już na biurko głowy państwa. - Ruch Kontroli Wyborów ["społeczny" - red.] przedstawił Prezydentowi RP propozycję wprowadzenia do prawa wyborczego kilkudziesięciu zmian, w tym - jak w przypadku Państwowej Komisji Wyborczej - zmian o znaczeniu ustrojowym. Stanowisko RKW poddawane jest analizie, która zostanie wykorzystana, o ile zostanie podjęta decyzja o rozpoczęciu prac legislacyjnych w zakresie nowelizacji prawa wyborczego - informuje WP Biuro Prasowe Kancelaria Prezydenta RP.

Sejm na pewno zajmie się prawem wyborczym, o czym mówili już politycy PiS. Propozycje "społecznego" RKW mówiły m.in. o likwidacji ciszy wyborczej, urządzaniu wyborów w sobotę i publicznym liczeniu głosów w niedzielę oraz powtarzaniu wyborów, jeśli ponad 5 proc. głosów było nieważnych. Słowem: rewolucja w wyborach.

Ale z tą rewolucją zaproponowaną przez "społeczny" RKW nie zgadza się "formalny" RKW. Prezes stowarzyszenia Jerzy Targalski stwierdził, że Józef Orzeł i jego współpracownicy podszywają się pod RKW. Według Targalskiego koncepcja przesłana m.in. przez Orła prezydentowi to "zlepek przypadkowych, często sprzecznych ze sobą postulatów" i pomysłów "wprost umożliwiających fałszowanie wyborów na wielką skalę".

- Zaproponowane zmiany są kuriozalne i wprowadziłyby niezwykły chaos w dniu wyborów, na którym mogłyby tylko zyskać te siły polityczne, które od dziesięcioleci fałszują wybory w naszej ojczyźnie - napisał Targalski. A ponadto "formalny" RKW zarzucił przyjacielowi J. Kaczyńskiego, że działa on na rękę Grzegorzowi Schetynie i Ryszardowi Petru, bo rzekomo zagłusza problemy opozycji. Pada też zarzut, że "społeczny" RKW brata się z Komitetem Obrony Demokracji.

"Społeczny" RKW odpowiedział na Facebooku. - Telefon od KOD [z propozycją współpracy przy wyborach - red.] został wyśmiany przez naszego koordynatora i podany dalej jako żart. A jeżeli chodzi o jakieś sieroty po Schetynie, gdyby oszczerca miał zdolność do czynności honorowych, wyzwałbym go na pojedynek, a tak tylko przy okazji przywalę chamowi w pysk. Bawi nas za to niezmiernie podejrzewanie nas o bycie agenturą - pisze administrator profilu.

"Społeczny" RKW ponadto w oficjalnym komunikacie już się - "z żalem" - odwinął stowarzyszeniu RKW. Zarzucają "formalnemu" RKW, że dopiero co się pod koncepcją zmian w prawie podpisywał, by teraz zmienić zdanie. - Przyjmujemy oświadczenie prezesa Jerzego Targalskiego z prawdziwą przykrością, gdyż dotychczas bardzo blisko współpracowaliśmy z wieloma członkami i koordynatorami Stowarzyszenia 3xRKW - czytamy.

Wedle "społecznego" RKW to, co pisze Targalski, jest "kolejnym przejawem polskiego piekiełka".

Na Facebooku już trwa wymiana zdań pomiędzy sympatykami obu organizacji. "Społeczny" RKW zarzuca stowarzyszeniu: - 3xRKW ma jakąś sprawę do zrobienia? Chyba tylko rozliczenie się z dotacji.

A to już mocny zarzut. Na FB nieformalny ruch wytyka stowarzyszeniu Targalskiego, że "wzięło dotacje i widocznie nadal ciężko pracują i nad sprawozdaniem, i nad własną koncepcją wyborów".

Stowarzyszenie 3xRKW dostało bowiem bardzo dużą dotację od Ministerstwa Spraw Zagranicznych pod wodzą Witolda Waszczykowskiego (PiS). W konkursie "Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej 2016-2018" stowarzyszenie ma zgarnąć w sumie 1,4 miliona złotych (część na spółkę z Fundacją Patriotyczną Silesia Superio). Te pieniądze mają posłużyć na stworzenie w największych miastach ośrodków debaty międzynarodowej (tzw. RODM) - w nich to miałyby się odbywać dyskusje o polityce zagranicznej.

Wybrane dla Ciebie
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"
Orban ogłasza sukces. "Węgry będą zwolnione z sankcji"
Wyniki Lotto 07.11.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.11.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Prokuratura działa ws. Ziobry. Wydała postanowienie
Prokuratura działa ws. Ziobry. Wydała postanowienie
"Idzie sprawiedliwość Ziobro". Komentarze po głosowaniu Sejmu
"Idzie sprawiedliwość Ziobro". Komentarze po głosowaniu Sejmu
"Król Europy jest królem złodziei". Ziobro krytykuje po głosowaniu w Sejmie
"Król Europy jest królem złodziei". Ziobro krytykuje po głosowaniu w Sejmie