Klich: USA rozumie naszą decyzję o wyjściu z Iraku
Decyzja rządu o wyjściu polskich wojsk z Iraku w przyszłym roku spotkała się ze zrozumieniem Amerykanów - zapewnił szef MON Bogdan Klich. Klich powiedział w programie "Kropka nad i" w TVN24, że premier
Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski
przeprowadzili już konsultacje ze stroną amerykańską w sprawie
wycofania polskich wojsk z Iraku.
Ja sam rozmawiałem z sekretarzem obrony USA Robertem Gatesem na ten temat (...). Reakcja partnera była całkiem, całkiem. To znaczy nasze stanowisko spotkało się ze zrozumieniem. Sekretarz obrony pytał tylko, czy temu wyjściu z Iraku będą towarzyszyły jakiekolwiek zmiany w naszej misji afgańskiej. Kiedy spotkał się z zapewnieniem, że takich zmian nie będzie, że nasz kontyngent zostanie utrzymany, co najmniej na tym poziomie na którym jest w tej chwili w Afganistanie, widziałem, że odetchnął z ulgą - mówił szef MON.
Dodał, że we wtorek i środę w Polsce będzie przebywał przedstawiciel Departamentu Stanu USA Daniel Fried. Myślę, że wyjedzie stąd, z Polski, z przekonaniem, że Polacy podjęli suwerenną i słuszną z naszego punktu widzenia decyzję - podkreślił.
W opinii Klicha, szef komisji weryfikacyjnej WSI Jan Olszewski miał prawo poprosić szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, żeby zabezpieczał przewóz dokumentów tej komisji z gmachu MON do Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Kontrwywiad wojskowy zabezpiecza dokumenty, które należały wcześniej do WSI i dokumenty wypracowane przez komisję weryfikacyjną. Natomiast badamy w tej chwili, czy to zabezpieczenie zarówno w trakcie pobytu tych dokumentów w siedzibie komisji weryfikacyjnej jak i przewiezienia ich później do Biura Bezpieczeństwa Narodowego odbywało się zgodnie z procedurami. Czyli innymi słowy, czy było właściwe - zaznaczył.
Szef MON podkreślił, że dokumenty komisji weryfikacyjnej WSI powinny wrócić z BBN do MON.
Pytany o termin zakończenie prac komisji weryfikacyjnej WSI odpowiedział, że "jest oczywiście decyzja premiera Tuska i on taką decyzję ostatecznie będzie podejmował", ale - w opinii szefa MON - premier "powinien skłaniać się do przyspieszenia zakończenia prac komisji weryfikacyjnej".
Pytany o działania b. szefa SKW Antoniego Macierewicza Klich odpowiedział: "Nie komentując stanu aktualnego naszego kontrwywiadu wojskowego, równocześnie podtrzymuję opinię, wyrażoną pierwszego dnia urzędowania, że pan Macierewicz nie przysłużył się sprawom bezpieczeństwa i stabilności naszej służby kontrwywiadu wojskowego".