Klich po rozmowie z Gatesem: chcemy uzbrojonych rakiet
Polska oczekuje od USA w pełni wyposażonej baterii rakiet Patriot - powiedział minister obrony Bogdan Klich, który rozmawiał o tym w Brukseli z amerykańskim ministrem obrony Robertem Gatesem.
12.06.2009 | aktual.: 12.06.2009 14:52
- Oczekujemy od strony amerykańskiej, że na terenie naszego kraju będzie umieszczona bateria w pełni wyposażona. Że to będzie bateria możliwa do włączenia do systemu operacyjnego obrony powietrznej - powiedział Klich na konferencji prasowej.
Minister odmówił wypowiedzi na temat szczegółów jego czwartkowej rozmowy z Gatesem, który - według amerykańskich źródeł dyplomatycznych - miał mu powiedzieć, że do Polski trafią jedynie Patrioty nieuzbrojone, do celów szkoleniowych. Klich tłumaczył, że o przebiegu tej rozmowy musi najpierw poinformować Donalda Tuska.
- Najpierw premier, potem prasa - powiedział Klich. Ale zastrzegł: trudno sobie wyobrazić, żeby do Polski przyjechała bateria, tak jakby Polska była salonem sprzętu wojskowego. Cała Polska to nie są targi w Kielcach. Chcielibyśmy, żeby strona amerykańska nie tylko pokazała nam sprzęt, ale udowodniła, że warto z niego korzystać - w interesie Polski i przede wszystkim interesie amerykańskim.
Minister powiedział, że oczekuje od USA "poważnego wykonywania zapisów przyjętych w ubiegłym roku" w sprawie przekazania Polsce baterii Patriot. Powiedział, że zgodnie z tymi ustaleniami w roku 2009 na terytorium Polski winna znaleźć się jedna bateria rakiet typu Patriot, a najpóźniej od 2012 roku będzie ona stacjonować na stałe, wraz z odpowiednim oprzyrządowaniem i kompanią, która ma tę baterię obsługiwać.
- Tyle tam jest zawarte (...) reszta jest przedmiotem rozmów - powiedział szef MON. - W związku z tym o szczegółach rozmawiamy.
- Rozmowy się toczą. Nie chciałbym ich przebiegu komentować, zanim się nie zakończą. Kolejna runda odbędzie się w lipcu - dodał Klich podkreślając, że "o tym, na co się zgodzimy, rząd poinformuje w odpowiednim czasie".
Bateria Patriot miałaby zostać zainstalowana w Polsce również w razie rezygnacji z umieszczenia bazy rakiet przechwytujących dalekiego zasięgu wchodzących w skład amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Polska prasa pisała, że rząd domaga się od USA uzbrojonych rakiet Patriot, tymczasem w maju rządowe źródła amerykańskie podały, że administracja USA odmiennie interpretuje zeszłoroczne zapisy w sprawie przekazania Polsce baterii. Pentagon podkreśla, że bateria (składa się z 4-8 wyrzutni) miałaby się znaleźć w Polsce tymczasowo i służyć załogom do szkoleń. Nieoficjalne źródła wskazują, iż aby uzyskać dostęp do rakiet, w dodatku w wersji operacyjnej, trzeba je kupić. Podawana cena jednej baterii Patriot PAC-3 waha się od 300 mln do miliarda dolarów.
Michał Kot i Inga Czerny