Trwa ładowanie...
15-07-2011 21:30

Klich: jeśli raportu Millera nie będzie pod koniec lipca...

Edmund Klich, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, spodziewa się publikacji raportu komisji badającej przyczyny katastrofy Tu-154M do końca lipca. Jeżeli do tego czasu to nie nastąpi, będzie oznaczało, że decydują o tym względy "nie tylko merytoryczne".

Klich: jeśli raportu Millera nie będzie pod koniec lipca...Źródło: AFP, fot: OXANA ONIPKO
d3lcww7
d3lcww7

- Wiem, że tłumaczenie z języka angielskiego na język tak specyficzny, jakim jest język lotniczy trwa. Ale kwestia miesiąca to jest czas wystarczający i myślę, że raport Millera najpóźniej powinien się ukazać do końca lipca - powiedział E. Klich w TVN24. - Jeżeli się nie ukaże, to znaczy, że decydują tu inne względy, nie tylko merytoryczne - podkreślił. Dodał, że po raporcie komisji Millera spodziewa się "wniosków systemowych".

Przygotowany przez komisję, kierowaną przez szefa MSWiA Jerzego Millera, ponad 300-stronicowy raport został przekazany premierowi pod koniec czerwca. Obecnie jest tłumaczony na angielski i rosyjski. Bezpośrednio po przetłumaczeniu ma zostać ujawniony.

Premier Donald Tusk zapewnił, że jego rząd nie będzie podejmował żadnego działania, które mogłoby choćby o jeden dzień opóźnić raport komisji szefa MSWiA Jerzego Millera na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Miller mówił wielokrotnie, że z prac ekspertów wynika, iż obie strony - polska i rosyjska - były nieprzygotowane do lotu z 10 kwietnia 2010 r., a błędy popełnili zarówno polscy piloci, jak i rosyjscy kontrolerzy. Informował też, że raport będzie dla polskiej strony bardziej surowy i bolesny, bo dotknie takich kwestii jak "ludzkie zaniechania i niefrasobliwość".

d3lcww7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3lcww7
Więcej tematów