Klęska PO i PiS. "Ludzie tego nie rozumieją"
Od kilku już dni trwa próba sił PiS i PO ws. zdominowania dyskusji na temat tzw. afery podsłuchowej. Jedną z kart przetargowych ma być chęć - lub nie - powołania komisji śledczej w tej sprawie. Chce jej Platforma Obywatelska. Z kolei w weekend Jarosław Kaczyński przyznał, że komisja jest w tej sprawie możliwa, ale nie sejmowa, tylko podobna w swoich uprawnieniach do tzw. komisji weryfikacyjnej. Prof. Sławomir Sowiński, który był gościem w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, ocenił, że walka obu partii w tej sprawie w obecnych okolicznościach jest całkowicie niezrozumiała. - Komisji pewnie szybko nie zobaczymy, to po pierwsze. Po drugie, taka retoryka gry politycznej jest trochę nie na miejscu. Patrzę na tę sytuację z daleko idącym niezrozumieniem. Państwo znalazło się na geopolitycznym i gospodarczym zakręcie. I oto pojawia się jakaś fantastyczna historia, właściwie zupełnie niewiarygodna opowieść, czyli o tej reklamówce, pieniądzach, w co właściwie nikt nie wierzy. I teraz cała Polska ma tym żyć. No, nie. To jest nie na miejscu. Nie wyjaśnimy tego, dopóki nie wróci niezależny prokurator generalny - ocenił prof. Sowiński.