"Klejnot Rzeczypospolitej" dla prezydenta Andrzeja Dudy. Nie ma przeszkód
Łańcuch Orderu Orła Białego nazywany "klejnotem Rzeczypospolitej" ma trafić do głowy państwa. Chce tego zarówno senacka komisja, jak i Kancelaria Prezydenta. Prace idą błyskawicznie. Nie wszystkim jednak się ten pomysł podoba.
Ostatni raz używał go prawdopodobnie prezydent Ignacy Mościcki. Mowa o Łańcuchu Orła Białego, który jest królewski insygnium nazywanym "klejnotem Rzeczypospolitej". Teraz ma zostać przywrócony głowie państwa.
Jak podaje "Rzeczpospolita", prace nad tym już się rozpoczęły i "są błyskawiczne". Na początku sierpnia senatorowie jedynie przez kilka minut zajmowali się sprawą. Postanowili bowiem poprosić o opinię Kancelarię Prezydenta.
"Informuję uprzejmie, że Kancelaria Prezydenta RP nie zgłasza uwag do stanowiska przedstawionego w przedmiotowej petycji" - odpowiedział minister Andrzej Dera w połowie września.
W środę wniosek o podjęcie prac nad nowelizacją ustawy o orderach i odznaczeniach - by przywrócić łańcuch Orderu Orła Białego - przegłosowała Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.
"Klejnotem wierność Konstytucji"
Sprawa nie podoba się prof. Tomaszowi Nałęczowi, byłemu doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego. - Ustawę o orderach i odznaczeniach przygotowywali u zarania III Rzeczpospolitej wybitni specjaliści. Gdy wznawiano Order Orła Białego, zrezygnowano z tej monarszej celebry i ze wszech miar słusznie. Rzeczpospolita jest demokracją, a nie monarchią, a w dodatku łańcuch nosili królowie, którzy swoim zachowaniem przyczynili się do upadku państwa - podkreślił.
Dodał też, że oczekiwałby od prezydenta, "aby jego klejnotem była wierność Konstytucji i strzeżenie jej zasad".
Źródło: Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl