Kłamstwo rzecznika praw dziecka? Adam Bodnar odpowiada na zarzuty ws. Zatoki Sztuki

- To bezpardonowy atak. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z kłamstwem rzecznika praw dziecka – napisał Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. W ten sposób odpowiedział na zarzut Mikołaja Pawlaka, że "nie wykazał szczególnego zainteresowania" sprawą Zatoki Sztuki.

Kłamstwo rzecznika praw dziecka? Adam Bodnar odpowiada na zarzuty ws. Zatoki Sztuki
Źródło zdjęć: © PAP

W czwartek rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak zarzucił rzecznikowi praw obywatelskich Adamowi Bednarowi oraz swojemu poprzednikowi Markowi Michalakowi, że "nie wykazali szczególnego zainteresowania dogłębnym zbadaniem sprawy sopockiego klubu".

Adam Bodnar w odpowiedzi opublikował oświadczenie, w którym napisał, że "z oburzeniem i głębokim niesmakiem przyjął bezpardonowy atak rzecznika praw dziecka Mikołaja Pawlaka na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich". Bodnar podkreślił, że zaledwie kilkanaście dni wcześniej na stronie biura RPO opublikowana została informacja o działaniach rzecznika praw obywatelskich w sprawach przedstawionych w filmie Sylwestra Latkowskiego.

Adam Bodnar przypomniał również, że w listopadzie 2015 r. sprawę podjął z urzędu. Zaznaczył, że pisał do prokuratury w listopadzie 2015 r., styczniu 2016 r., kwietniu 2016 r., wrześniu 2016 r., wrześniu 2017 r., czerwcu 2018 r. i w połowie 2019 r. Dodał również, że w marcu 2020 r. zwracał się do Sądu Rejonowego w Wejherowie, a po emisji filmu podjął kolejne działania karnoprocesowe.

- Wszystko wskazuje więc na to, że mamy tu do czynienia z dość oczywistym kłamstwem (fake newsem?) rzecznika praw dziecka. Przykre to, tym bardziej że pochodzi od osoby, która powinna być wiarygodna i cieszyć się zaufaniem społecznym - podkreślił RPO.

Adam Bodnar: będę robił swoje

Rzecznik praw obywatelskich dodał, iż z doniesień mediów wynika, że podczas tej samej konferencji rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak "zaatakował również w sposób brutalny swojego poprzednika na tej funkcji Marka Michalaka".

- Między innymi zarzucił mu to, że po zakończeniu funkcji RPD został członkiem Rady Społecznej przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. Potwierdzam ten fakt, jak również i to, że czuję się zaszczycony, iż pan Marek Michalak zgodził się dołączyć do rady społecznej - napisał Bodnar.

Przypomniał ponadto, że Mikołaj Pawlak w latach 2016-2018 był dyrektorem Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości, a funkcję RPD sprawuje już od grudnia 2018 r.

- Dobrze więc, że teraz wystąpił do sądów i prokuratur o przekazanie dokumentacji przypadków seksualnego wykorzystywania dzieci. Jako były podwładny ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego w jednej osobie wie najlepiej, gdzie szukać przyczyn trwającej od lat bezradności wymiaru sprawiedliwości w tych sprawach. Bo przecież sprawa znana jest wymiarowi sprawiedliwości – dzięki wybitnemu wysiłkowi dziennikarzy śledczych (m.in. Mikołaja Podolskiego, Tomasza Patory, Bożeny Aksamit, Piotra Głuchowskiego) – już od 2015 r. - napisał rzecznik.

Na koniec zapewnił, że bez względu na "pojawiające się fałszywe informacje" będzie dalej robił swoje, czyli konsekwentnie domagał się konkretnych działań państwa, jego odpowiednich instytucji, ale także Kościoła katolickiego, mających na celu zapobieganie wykorzystywaniu seksualnemu nieletnich

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (113)