Rzecznik Praw Dziecka nie odpuszcza TVN. "Same kłamstwa całą dobę"
Nie maleje aktywność Mikołaja Pawlaka w mediach społecznościowych. Rzecznik Praw Dziecka ponownie zabrał głos w sprawie "skandalicznego zachowania dziennikarki TVN".
Po wielu tygodniach milczenia Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak zabrał publicznie głos. We wtorek przeszkodził mu fakt, iż jedna z dziennikarek TVN postanowiła przy okazji matury poprawkowej przepytać uczniów, co sądzą na temat ostatnich zmian w polskim szkolnictwie.
"Cała prawda całą dobę? Oto prawda: ci maturzyści to głównie uczniowie z niepełnosprawnościami i z ‘problemami’. To, że w ogóle podeszli do matur, jest sukcesem ich i szkoły. TVN był w szkole i nagabywał uczniów, którzy źle to znieśli. Są świadkowie. TVN to same kłamstwa całą dobę" - czytamy na Twitterze.
Rzecznik Praw Dziecka interweniuje
Wpis Pawlaka jest odpowiedzią na wpis konta "TVN24Newsroom". "Ekipa telewizyjna nie wtargnęła do szkoły. Weszła tam bez kamery, by poprosić o zgodę na nagrywanie. Nie tylko nie straszyła, ale nawet nie rozmawiała z żadnym z uczniów. Rzecznik Praw Dziecka został wprowadzony w błąd i powiela kłamstwa" - napisała stacja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ten sposób TVN odniósł się do pierwszego wpisu Rzecznika Praw Dziecka. "Skandaliczne zachowanie pracowniczki TVN. Bez zgody dyrekcji wtargnęła do liceum Katolickiego Stowarzyszenia Oświatowego im. św. Ojca Pio w Tomaszowie Maz. tuż przed poprawką matury. Żądała od uczniów wypowiedzi, stresując ich i strasząc. Składam skargę do KRRiT na przemoc TVN" - ogłosił na Twitterze.
Przypomnijmy, Mikołaj Pawlak konsekwentnie milczy w sprawie podręcznika prof. Roszkowskiego do "Historii i Teraźniejszości". Rzecznik Praw Dziecka milczał również w sprawie podopiecznych DPS w Jordanowie.
Czytaj też: