Kinga Duda przemówiła. "Przebudzenie córki prezydenta"

Kinga Duda zabrała głos w niedzielę podczas wieczoru wyborczego w Pułtusku. Córka urzędującego prezydenta zaapelowała o szacunek wobec osób o różnych poglądach, orientacji i kolorze skóry. Anonimowi działacze PiS wskazują, że jej wypowiedź może mieć drugie dno.

Kinga Duda zabrała głos w niedzielę podczas wieczoru wyborczego w Pułtusku
Źródło zdjęć: © PAP
Maciej Deja
oprac.  Maciej Deja

Kinga Duda po ogłoszeniu sondażowych wyników II tury przemawiała tuż po prezydencie. - Niezależnie od tego, kto wygra te wybory, chciałabym zaapelować do państwa o to, żeby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Ponieważ niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek - powiedziała ze sceny w Pułtusku.

Jej słowa są szeroko komentowane w sieci. Jedni ochoczo przyklasnęli, inni zarzucili jej obłudę. "Rzeczpospolita" w artykule "Przebudzenie córki prezydenta" cytuje anonimowych polityków PiS, którzy przekonują, że Kinga Duda ma bardziej liberalne poglądy niż jej ojciec. - Pochodzi z rodziny o złożonym kodzie wartości. Dziadkowie ze strony ojca są bardzo konserwatywni, w odróżnieniu od członków rodziny ze strony matki - tłumaczy.

Kinga Duda przemówiła. "Przebudzenie córki prezydenta"

Dla innego polityka zaskakująca była nie tyle treść jej przemówienia, co fakt, że się na nie zdecydowała. Przez ostatnie lata unikała bowiem rozgłosu towarzyszącego jej ojcu. Szybko zraziła się do paparazzich, a przyjaciele rodziny Dudów przekonują w rozmowie z dziennikiem, że "rodzice od początku wpajali jej, że w życiu nie jest ważny blichtr".

Wyniki wyborów prezydenckich 2020. Szymon Hołownia z uznaniem o słowach Kingi Dudy. "To był jasny punkt"

Politycy PiS zwracają uwagę, że choć Kinga stara się trzymać z dala od mediów, konkurencja polityczna starała się ją wciągnąć w kampanię. Jeden z polityków PiS podejrzewa, że w tym kontekście wypowiedź Kingi Dudy z wieczoru wyborczego można odczytywać inaczej. - Może mówiąc o tym, że "wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek", miała też na myśli własną rodzinę? - zastanawia się.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Zaufanie do mediów prywatnych w Polsce rośnie. Co z publicznymi?
Zaufanie do mediów prywatnych w Polsce rośnie. Co z publicznymi?
Przydacz o liście Trumpa. "Powinien być wysłany w trybie pilnym"
Przydacz o liście Trumpa. "Powinien być wysłany w trybie pilnym"
Nowa fala poboru. Putin się nie zatrzymuje
Nowa fala poboru. Putin się nie zatrzymuje
Czterolatek wjechał zabawkowym autem w 87-latkę. Seniorka w szpitalu
Czterolatek wjechał zabawkowym autem w 87-latkę. Seniorka w szpitalu
Siemoniak o kradzieży samochodu Tuska. Wskazał na obce służby
Siemoniak o kradzieży samochodu Tuska. Wskazał na obce służby
Bliski współpracownik Putina odsunięty. Sprzeciwiał się wojnie
Bliski współpracownik Putina odsunięty. Sprzeciwiał się wojnie
Polacy wyjechaliby z kraju w razie rosyjskiej agresji? Wyniki sondażu
Polacy wyjechaliby z kraju w razie rosyjskiej agresji? Wyniki sondażu
"Stracili wielu ludzi". Zełenski o operacjach wymierzonych w Rosjan
"Stracili wielu ludzi". Zełenski o operacjach wymierzonych w Rosjan
Szef MON w Kijowie. Kluczowe rozmowy o współpracy wojskowej
Szef MON w Kijowie. Kluczowe rozmowy o współpracy wojskowej
Egzekucja na Florydzie. Skazany za potrójne morderstwo
Egzekucja na Florydzie. Skazany za potrójne morderstwo
Co czeka nas w pogodzie? Jest nowa prognoza
Co czeka nas w pogodzie? Jest nowa prognoza
Komendant stołecznej policji ma odejść. "Zmuszono go"
Komendant stołecznej policji ma odejść. "Zmuszono go"