Kim jest "jozkafka"? To on wysłał raport o Nawrockim
Raport dotyczący przeszłości Karola Nawrockiego został wysłany z adresu e-mail, który dzisiaj już nie istnieje - ujawnia "Rzeczpospolita". Rozmówcy gazety z PiS przekonują, że to nie partia stoi za powstaniem dokumentu i wskazują środowiska związane z Konfederacją.
Karol Nawrocki
Raport dotyczący Karola Nawrockiego 28 października trafił do kilku posłów oraz dziennikarzy związanych z Prawem i Sprawiedliwością. Jak podaje "Rzeczpospolita", mail został wysłany z adresu jozkafka@wp.pl. Dziś ten adres już nie istnieje.
Media ujawniły istnienie dokumentu dopiero niedawno. "Gazeta Wyborcza" opisała, co jest w 72-stronictowym raporcie. Wskazywał on m.in. na związki Nawrockiego z osobami ze świata zorganizowanej przestępczości i neofaszystami, w tym z Olgierdem L., który został w czwartek zatrzymany przez ABW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajny raport ws. Nawrockiego. "Ciągnie się za nim pewien swąd"
PiS wskazuje "spółkę polityka Konfederacji"
Rozmówcy "Rzeczpospolitej" z PiS podkreślają, że raport nie powstał na zlecenie partii, a wszystkie zawarte w nim informacje były znane już kierownictwu wiosną. Według źródła z kierownictwa PiS za raportem stoi "spółka byłego dziennikarza i polityka Konfederacji, który chciał utrącić Nawrockiego".
Internetowe konta związane z PiS już w pierwszych dniach po publikacji przez media raportu przekonywały, że ze sprawą powiązany jest Przemysław Wipler. Poseł Konfederacji jednak odżegnywał się od tego. Przekonywał, że dokument otrzymał od kolegi, gdy raport "miało już pół miasta". "Nie miałem go nawet czasu ani specjalnej potrzeby przeczytać" - stwierdził na portalu X.
Źródło "Rzeczpospolitej" w PiS wskazuje, że raport został skonstruowany "pod elektorat PiS, a przede wszystkim prezesa Kaczyńskiego". Cel? Utrącić kandydaturę Nawrockiego i przekonać lidera PiS do wystawienia Przemysława Czarnka. Zdaniem rozmówcy były minister edukacji byłby łatwiejszym rywalem dla Konfederacji, niż Nawrocki, który mógłby przekonać do siebie środowisko nacjonalistów.
Człowiek z kierownictwa PiS zapowiada też, że pozwie europosłów Koalicji Obywatelskiej Dariusza Jońskiego i Michała Szczerbę za insynuacje, że raport dotyczący Nawrockiego zamówił Kaczyński.
Czytaj więcej:
Źródło: "Rzeczpospolita"
