Tajny raport w PiS uderza w Nawrockiego. Sam kandydat reaguje

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta z poparciem PiS, stanowczo zaprzecza jakimkolwiek związkom z niemieckim narodowym socjalizmem. Oświadczenie to jest odpowiedzią na anonimowy raport, który sugeruje jego powiązania z przestępczymi środowiskami.

Karol Nawrocki, prezes IPN, kandydat na prezydenta z ramienia Pis
Karol Nawrocki, prezes IPN, kandydat na prezydenta z ramienia Pis
Źródło zdjęć: © PAP | Wojtek Jargi�o
oprac. BKW

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na prezydenta z ramienia PiS, zdecydowanie odrzuca oskarżenia o jakiekolwiek związki z niemieckim narodowym socjalizmem. Podczas konferencji prasowej w Chełmie, Nawrocki odniósł się do anonimowego raportu, który sugeruje jego powiązania z przestępczymi i neonazistowskimi środowiskami.

W niedzielę portal Onet opublikował fragmenty raportu, który wskazuje na rzekome związki Nawrockiego z osobami z kręgów przestępczych i neonazistowskich. W dokumencie wymieniono m.in. Olgierda L. i Grzegorza H. Nawrocki określił raport jako "głęboką manipulację", podkreślając, że zawiera on mieszankę prawd, półprawd i kłamstw.

Niebezpieczne relacje. Anonimowy raport niewygodny dla kandydata na prezydenta

Nawrocki zaznaczył, że jego zawodowe kontakty były związane z pracą resocjalizacyjną i edukacyjną, a nie z popieraniem jakichkolwiek ideologii totalitarnych. Podkreślił, że nigdy nie wyraził pozytywnej opinii o niemieckim nazizmie, nawet w kontaktach z osobami o takich skłonnościach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakie jest zdanie Nawrockiego ws. aborcji? Polityk PiS kluczy

Karol Nawrocki podkreślił, że jako pracownik IPN od lat angażuje się w działania mające na celu edukację o zbrodniach nazizmu i komunizmu. Rzecznik PiS, Rafał Bochenek, skomentował publikację Onetu jako element "brudnej kampanii wyborczej", a ataki na Nawrockiego są dowodem na obawy obecnego układu rządzącego przed jego kandydaturą.

Karol Nawrocki, były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, został formalnie poparty przez Radę Polityczną PiS jako kandydat na prezydenta w wyborach zaplanowanych na maj 2025 roku. Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że to "obywatelski kandydat".

Kampania wyborcza ma rozpocząć się po Nowym Roku, zgodnie z zapowiedzią marszałka Sejmu, Szymona Hołowni, który zaplanował ogłoszenie szczegółów na 8 stycznia.

Do tej pory zamiar uczestniczenia w wyścigu do prezydenckiego fotela zgłosiło się pięciu kandydatów - Rafał Trzaskowski, Sławomir Mentzen, Szymon Hołownia, Karol Nawrocki i Marek Marek Jakubiak.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)