Kim Dzong Un wydał rozkaz. Korea Płn. zostanie zaorana
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un zwołał specjalne posiedzenie plenarne komitetu centralnego rządzącej partii robotniczej w sprawie przeciwdziałania klęsce głodu. Po tych obradach koreański dyktator ma pomysły na to, jak zwiększyć produkcję żywności. Trzeba sprawić, by było więcej gruntów pod rolnicze uprawy.
Kim Dzong Un wydał instrukcje dotyczące modernizacji systemów irygacyjnych, budowy nowoczesnych maszyn rolniczych i tworzenia większej ilości gruntów ornych w kraju. Przywódca Korei Północnej zarządził odgórnie rewolucyjne wytyczne, które pozwolą przeciwdziałać kataklizmowi.
Tymczasem w kraju, według doniesień niezależnych mediów monitorujących sytuację Północy, już można mówić o tragedii rozmiarami bliskiej temu, czego świadkiem byli Koreańczycy w latach 90. Na skutek wielu czynników szybko rośnie liczba zgonów z głodu.
Gospodarka Pjongjangu zmagała się z powodziami i tajfunami, sankcjami za jej programy nuklearne i rakietowe oraz gwałtownym spadkiem handlu z Chinami w związku z zamknięciem granic i blokadami przez Covid-19. Korea Północna już nie jest w stanie trzymać tego kryzysu w tajemnicy, więc rządzący zdecydowali się na poszukiwanie metod na uzdrowienie sytuacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwiązali zagadkę sprzed 128 lat. Historia tragedii z Wielkich Jezior ożyła
Południowokoreańska agencja rozwoju obszarów wiejskich oszacowała, że produkcja rolna na północy kraju spadła w zeszłym roku o prawie cztery proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Kim przedstawił więc plany i konkretne zadania, aby zbudować "bogate i wysoce cywilizowane socjalistyczne społeczności wiejskie z zaawansowaną technologią i nowoczesną cywilizacją" - podała KCNA, oficjalna agencja informacyjna Korei Północnej.
Przywódca ma już sposób na ratowanie kraju przed głodem. Plony będą większe, trzeba tylko przebudować system irygacyjny na terenach uprawnych i zwiększyć produkcję wydajnych maszyn rolniczych, które pomogą zamieniać nieużytki w żyzne pola.
- Doniesienia mediów państwowych mówią o rolniczej rewolucji, nowych celach i planach, ale nie widzę tu nic nowego. Wszystkie metody zwiększenia plonów były już przez Północ uruchamiane - skomentował doniesienia z Północy Lim Eul-chul, profesor studiów nad Koreą Północną w Kyungnam University w Korei Południowej.
KCNA w doniesieniach o zatwierdzonych przez przywódcę kierunkach naprawy sytuacji podkreśla potrzebę zaostrzenia dyscypliny we wdrażaniu planu gospodarczego i ostrzega przed "praktykami osłabiania władzy organizacyjnej i wykonawczej rządu". Wszystkie jednostki partyjne muszą "zweryfikować wydajność pracy".