Kilkaset zgonów każdego dnia. Prof. Simon: To jest przerażające
W czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że w ciągu ostatniej doby zidentyfikowano 22 097 nowych zakażeń koronawirusem, zmarły 592 osoby. O ocenę obecnej sytuacji epidemicznej poprosiliśmy prof. Krzysztofa Simona, kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. - Mówiliśmy od dłuższego czasu, że szczyt epidemii będzie na przełomie listopada i grudnia. Wiemy, że on przesuwa się w tej chwili ze wschodu na zachód. Zaczyna się powoli spadek, ale nie jest on taki gwałtowny jak w ubiegłym roku, tylko niestety powolny. Przeraża liczba zgonów - powiedział ekspert w programie "Newsroom" WP. Jak dodał, nie rozumie, dlaczego ludzie nie chcą się szczepić. - Nie wiem, dlaczego to się nie przebija do ludzi, że trzeba zachować i egzekwować wszystkie obostrzenia. Nie wiem, dlaczego tyle osób w tym kraju nie chce się szczepić i pomóc sobie i innym. Przecież ja przyjmuję w 80-90 proc. osoby niezaszczepione - tłumaczył prof. Simon.