Kilkanaście wypadków w Tatrach. Jest ofiara śmiertelna
Słowaccy ratownicy górscy mają pełne ręce roboty podczas tego weekendu. Tylko w sobotę musieli interweniować 11 razy. Udało się im się uratować 17 osób, w tym jednego Polaka. Niestety jest też jedna ofiara śmiertelna.
Słowaccy ratownicy pomogli pięciu osobom z Czech, które utknęły na Gerlachu i musiały spędzić tam noc. Ratownicy zajmowali się też poszukiwaniem 17-letniego Węgra, a następnie zabrali spod Rysów 40-letniego Polaka, który ranił się w nogę. Ponadto udzielili pomocy m.in. dwójce turystów w Tatrach Zachodnich i Małej Fatrze i polecieli po taterniczkę, która spadła w rejonie Gerlachu.
Jak podaje RMF, seria sobotnich wypadków w tatrach skończyła się jedną tragedią. 54-letni słowacki turysta spadł z Lodowej Szczerbiny w kierunku Doliny Małej Zimnej Wody. Mężczyzna zginął na miejscu.