Kilkadziesiąt tysięcy butów do zakonserwowania
Konserwację butów, które należały do więźniów KL Auschwitz, rozpoczęła pod nadzorem muzealników młodzież z oświęcimskiego liceum
zawodowego - poinformował rzecznik Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, Jarosław Mensfelt. Młodzież z klasy o specjalności "renowator zabytków" pracuje w ramach praktyk zawodowych.
16.05.2003 15:50
"Buty, których jest kilkadziesiąt tysięcy, młodzież przenosi z bloku 5 do pracowni konserwatorskiej, gdzie są segregowane. Zniszczone oddzielane są od tych w lepszym stanie. Młodzież odkurza obuwie wpierw ręcznie, a potem w urządzeniu do biologicznego oczyszczania eksponatów. Na koniec nasącza je powierzchniowo olejkami ochronnymi" - powiedział główny konserwator muzeum, Witold Smrek.
Przy okazji odnowione, uszczelnione i zdezynfekowane zostaną też gabloty wystawowe w bloku wystawienniczym.
"Buty należały do deportowanych do obozu ludzi z różnych krajów, o czym świadczą metki i napisy, m.in. z Francji i Belgii. Po wyzwoleniu obozu w styczniu 1945 r. Rosjanie znaleźli na terenie obozu ponad 40 tys. par butów. Stanowiło to jedynie niewielką część całości, biorąc pod uwagę, że do KL Auschwitz naziści deportowali ponad milion osób" - powiedział Jarosław Mensfelt.
Po raz ostatni buty czyszczone były w latach 80. przez młodych ochotników z Niemiec. Wtedy jednak były tylko ręcznie odkurzane. Obecne działania konserwatorskie powinny zabezpieczyć je na dłuższy czas.
W zbiorach muzeum, oprócz butów, znajduje się m.in. ok. 1850 kg włosów ludzkich, ok. 3800 walizek, ok. 12 tys. garnków, 40 metrów sześc. stopionych przedmiotów metalowych z terenów magazynów "Kanady" w Birkenau oraz 6 tys. eksponatów kolekcji artystycznej, w tym ok. 2 tys. przedmiotów artystycznych, wykonanych przez więźniów w obozach koncentracyjnych, głównie w KL Auschwitz.
Obóz Auschwitz powstał w 1940 r. Pierwszy transport więźniów przybył tu 14 czerwca tegoż roku. Z więzienia w Tarnowie przywieziono wówczas 728 Polaków. KL Auschwitz II, czyli Birkenau, powstał dwa lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady polskich i europejskich Żydów.
W 1947 r. na terenie byłego obozu powstało muzeum, które rocznie odwiedza ok. 500 tys. osób.