Kilkadziesiąt głowic nuklearnych? "Nawet nie zauważyli"
"Przywiozłem kilkadziesiąt głowic nuklearnych" - chwali się Alaksandr Łukaszenka. Dyktator opowiedział, jak dogadał się z Putinem.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
"Przywiozłem tutaj głowice nuklearne. Nie kilka, ale kilkadziesiąt. Wiele osób mówi: 'To żart, nic nie zostało przywiezione.' Ale zostały. To, że nasi przeciwnicy nazywają to żartem, oznacza, że przegapili ten fakt. Nawet nie zauważyli, kiedy je tutaj sprowadziliśmy" - stwierdził Alaksandr Łukaszenka, cytowany przez serwis Nexta.
Łukaszenka poinformował również, że Białoruś brała udział w rozwoju nowego rosyjskiego pocisku balistycznego "Oresznik". Według niego, Białoruś produkuje cały system startowy dla tej broni.
"W przypadku 'Oresznika' cały system startowy jest białoruski, z wyjątkiem samego pocisku. Poziom lokalizacji jest niezwykle wysoki. Powiedziałem Putinowi: 'Nie domagamy się pracy nad samym pociskiem. Jeśli zajdzie potrzeba, zrobimy to razem — mamy wystarczające doświadczenie w tej dziedzinie" - wyjaśnił Łukaszenka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie zaskoczeni na Morzu Czarnym. Nagranie z ataku Ukrainy
W marcu 2023 roku Rosja i Białoruś zgodziły się na rozmieszczenie broni nuklearnej na terytorium Białorusi. Przekazanie rosyjskich systemów rakietowych Iskander-M do Białorusi było omawiane przez Putina i Łukaszenkę latem ubiegłego roku. Wówczas Putin zapowiedział, że transfer odbędzie się "w nadchodzących miesiącach" i podkreślił, że te rakiety są zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych.
Porozumienie z Putinem
W piątek przywódcy Rosji i Białorusi Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka podpisali w Mińsku porozumienie o wzajemnych gwarancjach bezpieczeństwa - podała agencja Reutera, powołując się na media rosyjskie. Białoruś ma też otrzymać od Rosji wspomniane pociski balistyczne średniego zasięgu.
Putin powiedział, że podpisany traktat "umożliwi niezawodną ochronę bezpieczeństwa Rosji i Białorusi, tworząc w ten sposób warunki do dalszego pokojowego i zrównoważonego rozwoju obu państw" - podała agencja Reutera.
Rosyjski przywódca zapewnił także Łukaszenkę, że Moskwa może rozmieścić system pocisków "Oresznik" na Białorusi w drugiej połowie 2025 r. Putin w ten sposób odpowiedział na prośbę przywódcy Białorusi, który chce mieć tę broń w swoim kraju.
Źródło: Nexta/X/PAP