Rosjanie wtargnęli do obwodu sumskiego? Straż graniczna zaprzecza
Analitycy serwisu DeepState, śledzącego działania na froncie, podali, że rosyjscy okupanci wtargnęli na ok. 2 km w głąb terytorium obwodu sumskiego w pobliżu wsi Aleksandria. Rzecznik ukraińskiej straży granicznej Andrij Demczenko przekonuje w rozmowie z Ukraińską Prawdą, że to nieprawda.
W nocy analitycy DeepState zamieścili w serwisie internetowym nowe mapy, prezentujące sytuację na froncie w Ukrainie. Informowali o postępach Rosjan w obwodzie donieckim, a także wypieraniu sił ukraińskich z obwodu kurskiego w Rosji. Przy okazji pojawiła się też informacja o wtargnięciu rosyjskich sił na teren obwodu sumskiego, w pobliżu wsi Aleksandria.
Według Deep State rosyjska armia miała wtargnąć na terytorium Ukrainy na głębokość 1,98 km.
Jak informuje serwis Ukraińska Prawda, dane te pojawiły się w nocy 10 grudnia. Jeszcze dzień wcześniej - 9 grudnia - teren ten znajdował się pod kontrolą Ukrainy. Jednak, według rozmówców ukraińskiego serwisu wśród wojskowych walczących w obwodzie kurskim, Rosjanie przekroczyli granicę z Ukrainą w obwodzie sumskim w pobliżu Myropillii prawie miesiąc temu.
Straż graniczna zaprzecza
Informacjom tym zaprzecza ukraińska straż graniczna. - Pozycje zajmowane przez straż graniczną na tym odcinku nie są oczywiście zlokalizowane bezpośrednio wzdłuż linii granicznej - wielokrotnie podkreślałem, że utrzymywanie naszych pozycji, tworzenie stanowisk ogniowych, tworzenie umocnień - robimy to tam, gdzie jest to możliwe, opłaca się utrzymać obronę. Jeśli mówimy o tym odcinku, to jednostki graniczne nie odnotowały na tym odcinku żadnych prób wkroczenia ani działań wojennych - zapewnił rzecznik straży granicznej Ukrainy Andrij Demczenko.
- Ponadto obszar ten charakteryzuje się terenami podmokłymi, więc wrogowi będzie trudno zdobyć tam przyczółek lub rozwinąć tam swoje działania - dodał.
Władze obwodu sumskiego nazwały informację o przekroczeniu granicy przez Rosjan fałszywą i wrogą dezinformacją. "W tej chwili wojsko nie ma informacji o zmianie sytuacji na granicy, sytuacja jest pod kontrolą" - przekazano w komunikacie. Władze apelują też do obywateli, aby "zaufali wyłącznie oficjalnym źródłom informacji i nie dali się zmanipulować wrogowi, który próbuje zdestabilizować sytuację w obwodzie sumskim".
Żródło: pravda.com.ua