PolskaKijowski przed KPRM: właśnie minęło 100 dni

Kijowski przed KPRM: właśnie minęło 100 dni

• Mateusz Kijowski przed KPRM: minęło 100 dni odkąd rząd nie opublikował wyroku TK
• "Nadal domagamy się publikacji"

Kijowski przed KPRM: właśnie minęło 100 dni
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

- Minęło 100 dni odkąd rząd nie opublikował wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca; nadal domagamy się publikacji tego wyroku i będziemy tak długo, aż prawo zacznie być przestrzegane przez rząd i przez większość rządzącą - mówił przed KPRM lider KOD Mateusz Kijowski.

Podczas konferencji prasowej przed kancelarię premiera, w miejscu gdzie znajduje się licznik dni, które upłynęły od wydania orzeczenia przez TK, lider KOD Mateusz Kijowski mówił, że 100 dni temu Trybunał uznał za niekonstytucyjne przepisy nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS.

- Ta ustawa jest nieważna, ale trzeba ten wyrok Trybunału opublikować; od 100 dni pilnujemy tego. Domagamy się żeby zgodnie z prawem niezwłocznie kancelaria premiera opublikowała wyrok - mówił.

Przedstawiciele rządu i PiS podkreślają, że przy badaniu nowelizacji, TK powinien uwzględnić jej przepisy, które stanowią m.in., że pełen skład TK to co najmniej 13 sędziów a sprawy powinny być rozpatrywane zgodnie z kolejnością wpływu.

Ze względu m.in. na to, iż Trybunał badał nowelizację w 12-osobowym składzie - zdaniem rządu i PiS - jego orzeczenie z 9 marca jest nieważne. Jak ocenił po wydaniu orzeczenia minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro, sędziowie TK działali bezprawnie i ich - jak to określają - orzeczenie nie ma mocy prawnej i nie jest wiążące.

Z kolei premier Beata Szydło mówiła, że jej obowiązkiem jest publikowanie w Dzienniku Ustaw tych orzeczeń TK, które podjęto na mocy obowiązującego prawa, w związku z czym nie może "łamać konstytucji" i nie może "takiego dokumentu publikować".

W piątek Kijowski podkreślał, że brak publikacji wyroku TK to przejaw łamania konstytucji. Dodał, że kolejnym jest nieprzyjęcie przez prezydenta Andrzeja Dudę ślubowania od trzech legalnie wybranych sędziów TK jeszcze przez poprzedni parlament. - Te dwa fakty powodują, że jakakolwiek dyskusja z większością parlamentarną na temat przyszłego prawa jest bez sensu. Nie możemy dyskutować na temat zmiany prawa, kiedy prawo nie jest przestrzegane, bo to znaczy, że prawo nie ma znaczenia - mówił.

- Domagamy się stanowczo, tak jak wszystkie poważne ciała prawnicze w Polsce, tak jak wszystkie poważne instytucje międzynarodowe: Komisja Wenecka, Parlament Europejski, Komisja Europejska - przede wszystkim zaprzysiężenia trzech sędziów i publikacji wyroku TK z 9 marca oraz wszystkich kolejnych wyroków TK - oświadczył Kijowski.

- Będziemy się tego domagali tak długo, aż prawo zacznie być przestrzegane przez rząd i przez większość rządzącą - stwierdził.

Lider KOD przypomniał, że obecnie w Sejmie toczą się prace nad projektem ustawy, który KOD razem z ponad 100 tys. Polaków zgłosili do Sejmu jako obywatelską inicjatywę ustawodawczą. - Inicjatywę ustawodawczą, która ma przywrócić Trybunałowi Konstytucyjnemu możliwość funkcjonowania - dodał.

- To jest nasz projekt, popieramy go od początku i będziemy go pilnować tak długo, jak długo będą szanse, że zostanie on przyjęty w sposób zgodny z intencjami tych, którzy go przedłożyli - mówił.

Kijowski zaznaczył jednocześnie, że należy mieć świadomość, iż rozpatrywanie obywatelskiego projektu w Sejmie nie oznacza, że rząd naprawdę chce "wysłuchać obywateli". Według niego, chodzi o to, żeby "większość parlamentarna mogła udawać przed Europą, przed światem i przed Polakami, że słucha obywateli". - Traktują naszą ustawę jako listek figowy i na to nie będziemy się godzić, kiedy będzie dochodziło do nadużyć - stwierdził.

Wyraził też nadzieję, że podczas dalszych prac nad projektem KOD w komisjach sejmowych nie zostanie on potraktowany "jako zabawka, ale jako poważna inicjatywa obywatelska i zostanie uchwalony w kształcie niezmienionym, bądź prawie niezmienionym przez Sejm".

Przed tygodniem w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie trzech projektów zmian przepisów dotyczących TK. - dwa z nich, złożone przez PiS oraz KOD (jako projekt obywatelski), to propozycje nowych rozwiązań ws. Trybunału; trzeci - autorstwa PSL - to projekt nowelizacji ustawy o TK. Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas rozmowy z dziennikarzami mówił wtedy, że nowe przepisy dotyczące TK mogłyby być uchwalone jeszcze w lipcu.

W środę rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek poinformowała, że wiodącym projektem podczas prac nad nowelą przepisów o Trybunale Konstytucyjnym ma być projekt PiS "z uwagi na to, że nie dotyczy zmiany ustawy, ale jest to nowy projekt napisany od początku do końca". - Będziemy więc dyskutować na temat poprawek, które będzie można ewentualnie zawrzeć w tej ustawie, którą my przedłożyliśmy - mówiła Mazurek.

Obywatelski projekt zakłada m.in. rozszerzenie kręgu podmiotów zgłaszających kandydatów na sędziów TK. Ma to być - poza prezydium Sejmu, grupą 50 posłów, jak obecnie - prezydent, KRS, SN i NSA. Wybór sędziego także miałby odbywać się większością 2/3 głosów. KOD proponuje też, by pełny skład TK liczył co najmniej 9 sędziów. W projekcie obywatelskim proponuje się, by nowy sędzia TK składał przysięgę wobec marszałka Sejmu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (180)