Kierowca Ubera przyznał się do morderstwa. Zwłoki kobiety leżały przy autostradzie
Libańczyk zatrudniony w popularnej firmie przewozowej, w trakcie przesłuchania przyznał się do zabójstwa pracownicy ambasady Wielkiej Brytanii w Bejrucie. Kobieta została uduszona.
W nocy z piątku na sobotę Rebecca Dykes tuż po wyjściu z baru w centrum Bejrutu skorzystała z usług Ubera. Kobieta rozpoczęła swój świąteczny urlop i planowała następnego dnia polecieć do domu. Niestety kilkanaście godzin po wejściu do samochodu znaleziono ją martwą. Ciało leżało przy autostradzie na północ od Bejrutu.
Libańskie służby bezpieczeństwa aresztowały kierowcę podejrzanego o zabójstwo dyplomatki. Mężczyzna przyznał się do winy. Jak podaje policja, przyczyną zabójstwa były pobudki seksualne.
Według agencji Reuters rzecznik firmy Ubera jest przerażony sytuacją. "Jesteśmy wstrząśnięci tym bezsensownym aktem przemocy. Sercem jesteśmy z ofiarą oraz jej rodziną" - napisał w mailu, jednocześnie zapewniają o stałej współpracy z policją.
