Kierowca kazał kobiecie "wyp..." z autobusu. "Przepraszamy pasażerkę"
Kobieta, której naubliżał bydgoski kierowca autobusu, doczekała się reakcji miejskiego zakładu komunikacji. Jego dyrektor przyznaje, że mężczyzna zachował się "niewłaściwie". I zapewnia, że wyciągnięto konsekwencje.
- Gdy odchodziłam, pan krzyknął do mnie: „wypier... kur...!” Słyszeli to ludzie na przystanku i dwójka moich starszych dzieci - opisała zajście w Bydgoszczy mieszkanka miasta.
Kobieta jechała autobusem z czworgiem dzieci. Gdy wysiadła, poskarżyła sie kierowcy na to, że nie obniżył jej podestu. Niekulturalna reakcja mężczyzny zbulwersowała ją i postanowiła złożyć skargę w MZK.
Dyrektor Zakładu Paweł Czyrny poinformował Wirtualną Polskę, że "zarejestrowane nagranie z monitoringu potwierdziło niewłaściwe zachowanie kierowcy wobec pasażerki". I zapewnił, że wobec mężczyzny "wyciągnięto konsekwencje służbowe".
"Korzystając z okazji przepraszamy pasażerkę za zaistniałą sytuację oraz zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, aby podobna sytuacja nie miała miejsca w przyszłości - dodał.
W 2017 r. MZK przyjęło 38 uzasadnionych skarg na zachowanie swoich kierowców i motorniczych. W tym samym czasie przewiozło ok. 100 mln pasażerów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl