Kieres: projekt LPR wymaga uważnej analizy
Projekt ujawnienia współpracowników SB wymaga uważnej analizy od strony prawnej - uważa Leon Kieres. Według prezesa IPN projekt ma szanse realizacji pod trzema warunkami.
Instytut Pamięci Narodowej musiałby wziąć odpowiedzialność za publikowane listy, równocześnie z publikowaniem nazwisk należałoby publikować wszystkie materiały na temat danej osoby, a każda z nich powinna mieć prawo złożenia do sądu wniosku o skreślenie jej z tej listy - powiedział Kieres.
Prezes IPN uważa, że mógłby się tym zająć albo Sąd Lustracyjny, albo sądy powszechne w trybie przyspieszonym, jak to się dzieje z kandydatami w wyborach parlamentarnych.
Przewodniczący Ligi Polskich Rodzin Roman Giertych przedstawił projekt ustawy zobowiązujący prezesa IPN do upublicznienia nazwisk pracowników i współpracowników specsłużb PRL.