Kielce: uczeń rozpylił gaz pieprzowy. Ewakuowano szkolę.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 26 w Kielcach (województwo świętokrzyskie). 15-letni uczeń rozpylił gaz pieprzowy w związku z czym ewakuowano całą placówkę. Wiadomo, że jedna z jego rówieśniczek została przewieziona do szpitala.

Wiadomo, że do incydentu doszło przed południem. Wówczas 15-letni uczeń wszedł do szkolnej szatni, gdzie rozpylił gaz pieprzowy. Gdy tylko dyrekcja zdała sobie sprawę z zagazowania szatni, natychmiast ewakuowano budynek i wezwano odpowiednie służby. W sumie przed szkołą znalazło się około 500 osób. Niedługo potem na miejsce przybyła policja, straż oraz karetka pogotowia. W związku ze stycznością z gazem jedna z uczennic źle się poczuła. 15-latka miała zawroty głowy i problemy ze wzorkiem. Dziewczynka trafiła na obserwację do szpitala.

Policji szybko udało się ustalić, kim jest osoba odpowiedzialna za niebezpieczne zajście. Gaz został rozpylony przez 15-letniego ucznia placówki. Wiadomo, że na komisariat policji został wezwany wraz z rodzicami i na miejscu przyznał się do czynu. Kolejnym krokiem policji będzie wysłanie stosownego zawiadomienia do sądu rodzinnego, który zadecyduje jakie konsekwencje poniesie 15-letni żartowniś.