Kiedy prezydent stanie przed komisją?
Członkowie komisji śledczej powołanej do wyjaśnienia sprawy PKN Orlen różnią się w opiniach dotyczących terminu przesłuchania prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. We wtorek wydał on oświadczenie, w którym zadeklarował że chce stanąć przed komisją na posiedzeniu jawnym bez żadnych warunków wstępnych, możliwie jak najszybciej.
Poseł SLD Andrzej Różański jest zdania, że komisja nie powinna z tym zwlekać. Poseł dodał, że nie rozumie kolegów, którzy chcą odsunąć sprawę w czasie. Różański uważa, że opóźnianie terminu przesłuchania pachnie - jak powiedział - grą polityczną.
Wiceprzewodniczący komisji Zbigniew Wasserman z Prawa i Sprawiedliwości uznał, że prezydent powinien stanąć przed komisją w późniejszym terminie. Wasserman wyraził zdanie, że prezydenta lepiej przesłuchać raz, by nie zaszła konieczność wzywania go kilka razy w czasie dochodzenia komisji.
Drugi wiceprzewodniczący komisji - Andrzej Aumiller z Unii Pracy - także jest zwolennikiem późniejszego przesłuchania prezydenta. Według niego, komisja zaplanowała już, kogo chce w najbliższym czasie przesłuchać.